Są miejsca w Polsce, gdzie liczba osób bez zatrudnienia zmalała. Jednym z takich miejsc jest powiat wągrowiecki u nas bezrobocie spadło o połowę - w Polsce zaledwie o jedną czwartą.
W powiecie wągrowieckim na koniec 2015 r. zarejestrowanych było 2,5 tys. osób poszukujących pracy, podczas gdy na koniec 2012 r. było ich ponad dwa razy więcej, bo 5,3 tys. Stopa bezrobocia to obecnie 10,8 proc., czyli dwa razy mniej niż trzy lata temu (22,2 proc.). To imponująca poprawa, bo w skali całego kraju bezrobocie spadło w tym okresie „tylko" o jedną czwartą.
Wśród liderów walki z bezrobociem – jak wynika z analizy „Rzeczpospolitej" – są przede wszystkim mniejsze powiaty, ale znalazły się w tym gronie także miasta, takie jak Tychy, Gorzów Wielkopolski czy Poznań. Na drugim biegunie są powiaty, gdzie poprawa na rynku pracy jest stosunkowo mała. Co przesądza, że jednym powiatom i miastom się udaje, a innym nie?
– To splot sprzyjających okoliczności – uważa Beata Korpowska, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Wągrowcu. – Przede wszystkim pomaga dobra koniunktura gospodarcza i chęć firm do zatrudniania. Bez popytu ze strony przedsiębiorców oczywiście nic byśmy nie zdziałali – dodaje.