W Gręzinach w gminie Gołańcz doszło do pożaru w budynku wielorodzinnym. Zapiły się śmieci składowane w kotłowni.
Skoki, listopad 2014, wybuch pieca. |
- Szybkie działanie straży pożarnej pozwoliło opanować rozprzestrzeniający się ogień i zapobiec poważnej tragedii. Ogień zaprószony został w pomieszczeniu piwnicznym, gdzie znajduje się kotłownia — poinformował sierż. Dominik Zieliński, oficer prasowy KPP w Wągrowcu.
Ogień zaprószyła kobieta, która rozpalała w piecu. Kobieta tuż przy piecu składowała śmieci, które czekały na wywóz. Iskra, która wystrzeliła z pieca doprowadziła do zapalenia się składowanych odpadów.
Straż pożarna i policja apeluje o ostrożność.
- Przed pierwszym rozpaleniem w piecu, należy upewnić się, czy przewód kominowy jest czysty. Przypominamy jednocześnie, że to na właścicielu budynku leży obowiązek wezwania firmy kominiarskiej. Równie ważne jest utrzymanie czystości w kotłowni. W najbliższym otoczeniu pieca nie powinny znajdować się produkty łatwopalne, różnego rodzaju papiery, kartony, drewno — ostrzega sierż. Dominik Zieliński.
W 2014 roku w Skokach doszło do wybuchu pieca. Siła wybuchu była tak duże, że z budynku wypadły okna oraz dwie pary drzwi wejściowych.