Magda Sieracka z Kobylca pracowała jako wolontariusz podczas Igrzysk Olimpijskich w Rio.
Mieszkanka Gminy Wągrowiec, Magda Sieracka z Kobylca, jako jedna z nielicznych Polek miała okazję polecieć do Brazylii i pracować tam jako wolontariusz w trakcie Igrzysk Olimpijskich.
- Praca przy imprezach sportowych strasznie wciąga, z każdym kolejnym wydarzeniem człowiek chce jeszcze więcej. Dlaczego więc nie spróbować dostać się na najważniejsze imprezy i stadiony świata? Należy jednak pamiętać, że wolontariusz świadczy swoją pracę nieodpłatnie, a do tego sam musi zabezpieczyć sobie transport i zakwaterowanie. Tak naprawdę przy rekrutacji na największe imprezy sportowe liczą się nie tylko kompetencje, ale też trzeba mieć szczęście — tłumaczy Magda Sieracka.
Magda postanowiła aplikować do Rio i udało się. W czasie olimpiady zajmowała się głównie kibicami w sekcji strzeleckiej.
- Rekrutacja na najważniejsze imprezy sportowe wygląda podobnie. Przy rejestracji należy wypełnić ankietę, w której trzeba opisać swoje dotychczasowe doświadczenie w pracy wolontariackiej, doświadczenie zawodowe i wszelkie inne umiejętności, które mogą być przydatne, znajomość języków obcych oraz umotywować chęć bycia wolontariuszem. Kolejne etapy to testy językowe oraz testy kompetencji. Później odbywają się rozmowy kwalifikacyjne — dodaje wolontariuszka.
Pasją Magdy są podróże, poznawanie nowych ludzi, kultur oraz języków. To właśnie znajomość angielskiego i portugalskiego pomogły jej w przeżyciu wspaniałej przygody.