Na wniosek jarocińskiej policji, po zapoznaniu z zebranym materiałem dowodowym, Prokuratura Rejonowa w Jarocinie wszczęła śledztwo wobec organizatora meczu piłkarskiego pomiędzy Jarotą Jarocin a Nielbą Wągrowiec.
zdjęcie: Archiwum KPP Jarocin
- Organizator spotkania, które odbyło się 6 czerwca br., zapewniał policję, że mecz nie będzie miał charakteru imprezy masowej, a ilość kibiców nie przekroczy 200 osób. Pomimo zapewnień, na stadion wpuszczonych zostało ponad 400 osób. Działanie to w sposób rażący naruszyło przepisy Ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Organizatorowi spotkania grozi kara pozbawienia wolności nawet do 8 lat — poinformowała st. asp. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy KPP w Jarocinie.
Rozgrywany w Jarocinie mecz nie miał statusu imprezy masowej, jednak ilość kibiców znacznie przekroczyła dopuszczalne normy. Doszło też do kilku incydentów z udziałem kibiców.
- Podczas meczu, jak i bezpośrednio po nim doszło do kilku incydentów z udziałem kibiców obu drużyn. Policjanci podjęli już działania zmierzające do identyfikacji osób, które podczas meczu odpaliły race świetlne oraz w celu ustalenia, czy nie doszło do naruszenia Ustawy o bezpieczeństwie Imprez masowych. Kibice obu zespołów nie pałają do siebie uczuciami przyjaznymi dlatego, pomimo iż spotkanie nie miało statusu imprezy masowej, do jego zabezpieczenia skierowane zostały wzmożone siły policyjne. Mundurowi mieli czuwać zarówno nad porządkiem publicznym podczas meczu i po jego zakończeniu, jak i nad bezpieczeństwem kibiców i mieszkańców Jarocina — dodaje st. asp. Agnieszka Zaworska.
Na podstawie zebranego przez policję materiału, z którego wynika, że dozwolona ilość kibiców, która została wpuszczona na stadion, przekroczona została dwukrotnie. Prokurator Rejonowy w Jarocinie podjął decyzję o wszczęciu śledztwa dotyczącego złamania przez organizatora przepisów Ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Organizacja imprez o takim statusie wymaga zaangażowania zdecydowanie większych sił i środków zarówno ochrony, jak i policji, które mają zapewnić bezpieczeństwo uczestnikom oraz osobom postronnym i zapobiec burdom podczas meczu, oraz po jego zakończeniu.
- Już w pierwszej połowie meczu doszło do złamania prawa. W sektorze kibiców drużyny Nielby odpalonych zostało 11 petard hukowych, które spadły na bieżnie wokół boiska. Jeden z kibiców dokonał także pokazowego spalenia szalika z elementami gospodarzy. Kibice Jaroty natomiast do tzw. oprawy meczowej odpalili kilkadziesiąt świetlnych, dymnych i hukowych rac oraz petard. Podczas drugiej połowy meczu kibice drużyny przyjezdnej sforsowali bramę swojego sektora, dokonując tym samym jej uszkodzenia — relacjonuje oficer prasowy jarocińskiej policji.
Bezpośrednio po zakończeniu spotkania kibice gospodarzy usiłowali doprowadzić do konfrontacji z kibicami zespołu z Wągrowca, jednak zapobieli temu policjanci z OPP w Poznaniu. W kierunku umundurowanych funkcjonariuszy poleciały kamienie i butelki rzucane przez grupę miejscowych kibiców.
- W związku z tym zdarzeniem policjanci w trakcie zabezpieczenia meczu ukarali mandatami karnymi trzy osoby, wobec dwóch kolejnych osób skierowane zostaną do sądu wnioski o ukaranie za popełnione wykroczenia zakłócania porządku publicznego i zaśmiecanie — podsumowuje st. asp. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy KPP w Jarocinie.
Na tym czynności mundurowych w stosunku do uczestników meczu jednak się nie zakończyły. Na podstawie zapisów z monitoringu oraz nagrań policyjnych typowane są kolejne osoby, które podczas tego spotkania złamały prawo.
Prowadzone sprawy o wykroczenia wobec kibiców dotyczą zakłócania porządku publicznego, naruszeń przepisów porządkowych w związku z niestosowaniem się do regulaminu stadionu.