W zaległym meczu 6. kolejki III ligi gr. kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej piłkarze wągrowieckiej Nielby wygrali z Pogonią Mogilno 4:0.
 |
Żółto-czarni wyszli na prowadzenie już w czwartej minucie. Adama Waneckiego strzałem głową po dośrodkowaniu Jakuba Mrozika pokonał wówczas Łukasz Spławski. Wynik na 2-0 w jedenastej minucie podwyższyć mógł Łukasz Cyruk. Piłka wylądowała jednak obok lewego słupka. W dwudziestej pierwszej minucie żółto-czarni wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Łukasz Cyruk prostopadłym podaniem zagrał piłkę do Spławskiego, który ponownie pokonał bramkarza gości. Sześć minut później po zagraniu Jacka Figaszewskiego po raz trzeci w tym spotkaniu Waneckiego pokonał Spławski. Na kwadrans przed końcem pierwszej połowy spotkania umieścić piłkę w siatce gości strzałem z dystansu próbował Krzysztof Gryszczyński. Tym razem odpowiednim refleksem wykazał się Wanecki. Przez pierwszą połowę spotkania to bez wątpienia podopieczni Marka Kamińskiego dyktowali warunki gry. W czterdziestej minucie nielbiści mogli wyjść na czterobramkowe prowadzenie. Po fenomenalnym dograniu Krzysztofa Gryszczyńskiego minął się jednak z piłką pod bramką gości Cyruk.
Na początku drugiej połowy spotkania świetną interwencją wykazał się Michał Pytkowski. Żółto-czarni mogli otworzyć tę połowę zdobyciem kolejnej bramki. Cyruk precyzyjnym strzałem przerzucił piłkę na lewą stronę do Krzysztofa Gryszczyńskiego. Ten dograł piłkę do Spławskiego, który strzałem głową nie zdołał jednak po raz kolejny pokonać Waneckiego. Dwie minuty później Gryszczyński mógł zdobyć bramkę ze stałego fragmentu gry. Jego strzał z osiemnastego metra bez problemu wybronił jednak bramkarz gości. W siedemdziesiątej minucie Pogoń oddała niecelny z rzutu wolnego. Pytkowski nie miał większych problemów z interwencją. Piłka poszybowała nad poprzeczką. Na kwadrans przed końcem spotkania Wanecki bez większych problemów wybronił kolejny strzał Gryszczyńskiego ze stałego fragmentu gry. W osiemdziesiątej minucie piłka znalazła się w siatce Pytkowskiego. Sędzia odgwizdał jednak spalonego. W osiemdziesiątej drugiej minucie po zagraniu ręką w polu karnym arbiter podyktował jedenastkę. Do piłki podszedł Gryszczyński, a jego strzał obronił Wanecki.
Bramki: Łukasz Spławski 4, 21, 27, Karol Gregorek 90.
Żółte kartki: Paweł Nawrocki, Dawid Jasiński (Nielba),Damian Kempski (Pogoń)
Sędziował: Artur Rózga (Bydgoszcz)
