14 stycznia w Hali OSiR Wągrowiec cztery zespoły stanęły do walki o triumf w Zimowym Turnieju o Puchar MKS Nielba Wągrowiec. Trofeum zostało w Wągrowcu.
Zawody kilka minut po 13 otworzył dyrektor sportowy Nielby Daniel Kurpiński. O 1330 rozpoczął się pierwszy półfinał, w którym gospodarze zmierzyli się z pierwszoligowym Realem Astromal Leszno. Spotkanie miało bardzo jednostronny przebieg, a Nielbiści pokonali rywali 33:17. W tym meczu pierwszy raz od ośmiu miesięcy na parkiecie pojawił się Paweł Gregor, któremu udało się wyleczyć ciężką kontuzję. Przypomnijmy, że król strzelców Ligi Centralnej sezonu 2021/2022 zmagał się ze złamaniem piątej kości śródstopia.
W drugim półfinale WKS Grunwald Poznań mierzył się z liderem drugiej ligi – AZS UKW Bydgoszcz. To spotkanie również było dość jednostronne, a obrońcy bydgoskiej ekipy nie mogli poradzić sobie z szarżującą legendą poznańskiego zespołu – Krzysztofem Martyńskim. Ostatecznie zespół ze stolicy Wielkopolski pokonał drugoligowca 26:18.
Mecz o trzecie miejsce przyniósł nam sporo emocji – po pierwszej połowie na prowadzeniu był zespół z Bydgoszczy (17:15), który jednak całkowicie posypał się w drugiej części meczu. Mnóstwo błędów popełnianych przez bydgoską ekipę wykorzystali szczypiorniści Realu Astromal Leszno, którzy dość szybko wyrównali stan rywalizacji i wyszli na prowadzenie, którego nie oddali aż do końca. Z pucharem za zdobycie trzeciego miejsca ostatecznie wyjechali lesznianie, po wygranej z Akademikami 27:22.
Wielki finał przyciągnął na trybuny wielu kibiców, którzy mogli oglądać okazałe zwycięstwo gospodarzy. Nielbiści bowiem od samego początku nie dali większych szans Grunwaldowi Poznań, w barwach którego mogliśmy oglądać m.in. byłego zawodnika wągrowieckiej ekipy, Patryka Marcinkowskiego. Żółto-Czarna Brygada postawiła na twardą defensywę, kierowaną przez Patryka Skrzypczaka – poznaniacy przez pierwsze dziesięć minut gry ani razu nie pokonali bramkarza gospodarzy, nie dochodząc nawet do ani jednej dogodnej pozycji rzutowej. Bardzo dobrze prezentował się jednak także golkiper Grunwaldu Dariusz Zarzycki, dzięki któremu wągrowczanie odjechali swoim rywalom „zaledwie” na cztery bramki.
Prowadzenia nie oddali jednak ani na moment. W fenomenalnej dyspozycji był tego dnia Dariusz Widziński, ale nie ustępowali mu koledzy z ofensywy, którzy mylili się rzadko. Z dobrej strony pokazał się także zawodnik testowany, który jest bliski dołączenia do zespołu na stałe. Choć specjalizuje się on w grze defensywnej, dwukrotnie udało mi się pokonać bramkarza Grunwaldu. Cały zespół rozegrał naprawdę świetne zawody i zasłużenie wzniósł puchar za zwycięstwo w Zimowym Turnieju o Puchar MKS Nielba Wągrowiec. Gospodarze pokonali zespół z Poznania 27:20. Trofeum z rąk członka zarządu klubu Waldemara Fisza odebrał Paweł Gregor.
Przyznano także nagrody indywidualne. Najlepszym zawodnikiem turnieju wybrano Dariusza Widzińskiego, a najlepszym obrońcą – Patryka Skrzypczaka. Ze statuetką dla najlepszego bramkarza wyjechał Dariusz Zarzycki z poznańskiego Grunwaldu.