Mężczyzna, podczas prac remontowych na farmie wiatrowej w Próchnowie, spadł z wysokości uderzając głową w beton. Lotnicze Pogotowie Ratunkowe przewiozło nieprzytomnego pracownika firmy remontowej do szpitala w Pile.
Do wypadku doszło dzisiaj około godziny 17:32 na farmie wiatrowej w Próchnowie. 50-letni mężczyzna, pracownik firmy remontującej wiatraki, wchodząc przy dźwigu na górę, spadł z wysokości 5 metrów uderzając głową w betonowe płyty, które znajdują się wokół każdego z wiatraków. Głowa mężczyzny została roztrzaskana, stracił przytomności, wykazywał jednak czynności życiowe.
Dyspozytor Państwowej Straży Pożarnej z Chodzieży zadysponował do zdarzenia 4 zastępy strażaków, dwa z OSP Margonin oraz dwa z Chodzieży. Ze względu na charakter wypadku tzn. upadek z wysokości i obrażenia głowy na miejsce wezwano również karetkę pogotowia z Chodzieży i śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Poszkodowany mężczyzna został przewieziony karetką na stadion miejski w Margoninie i dalej śmigłowcem LPR do szpitala w Pile.