Noworoczne spotkanie Burmistrza Margonina z przedsiębiorcami z północnej Wielkopolski. Gościem spotkania była Marlena Maląg, wicewojewoda wielkopolski.
W Margoninie odbyło się doroczne spotkanie burmistrza Janusza Piechockiego ze światem biznesu z terenu północnej wielkopolski. Na zaproszenie władz samorządowych Margonina do specjalnie na tę okoliczność przygotowanej sali balowej restauracji Komfort przybyło ponad 90 przedsiębiorców z całego regionu.
Na sali nie zabrakło największych pracodawców z regionu, zatrudniających łącznie kilkadziesiąt tysięcy osób. Duża część to rodzinne firmy, budowane mozolnie od wielu lat, które dziś w swoich branżach są prawdziwymi potentatami i skutecznie konkurują z firmami z zagranicy.
Gościem spotkania była Marlena Maląg, wicewojewoda wielkopolski, która złożyła życzenia zarówno samorządowi Margonina, gratulując rozmachu spotkania oraz doceniając rolę spotkań, które budują zaufanie świata biznesu, jak i lokalnej władzy. Wicewojewoda pogratulowała także przedsiębiorcom osiąganych sukcesów i zachęcała do dalszego rozwoju.
Burmistrz Margonina Janusz Piechocki w swoim przemówieniu wskazywał na potrzebę współpracy samorządu i biznesu dla budowy silnego samorządu o mocnych fundamentach i stabilnych finansach. Burmistrz podkreślił, że przedsiębiorcy bez samorządu sobie poradzą, ale samorząd bez przedsiębiorców nie ma racji bytu. Ponadto nakreślone zostały najbliższe plany inwestycyjne Margonina, w tym budowa tanich kilkudziesięciu mieszkań developerskich przez celową spółkę z udziałem gminnych osób prawnych.
W czasie spotkania wskazywano także na postępy prac przy tworzeniu podstrefy ekonomiczne w ramach SSE Kostrzyńsko – Słubickiej. Trzynaście hektarów znakomicie położonych i uzbrojonych terenów cieszy się ogromnym zainteresowaniem, do tego stopnia, że więcej jest chętnych na zakup aniżeli terenu. Spotkanie zakończyło się uroczystą kolacją, na której wymieniano poglądy i rozmawiano na temat dalszego rozwoju. Niektóre osoby już zapewniały, że w przyszłym roku także przybędą na noworoczne spotkanie, gdyż w Margoninie po prostu trzeba być.