Do pięciu osób zadzwonił policjant oszust z Komendy Powiatowej Policji w Wągrowcu i wypytywał o stan konta.
Oszuści obrali sobie na celownik mieszkańców Wągrowca. Policja apeluje o ostrożność, dzwonią oszuści, nie policjanci.
- Seria prób naciągaczy rozpoczęła się w poniedziałek w godzinach porannych. Wówczas do jednej z mieszkanek Wągrowca zadzwonił na telefon stacjonarny mężczyzna, podając się za policjanta KPP Wągrowiec o nazwisku Jacek Sowa. Oświadczył, że dzwoni z komendy przy ulicy Taszarowskiej 11. Poinformował, że jest ona w niebezpieczeństwie, a grasująca szajka oszustów posiadający jej dane mogą ukraść jej pieniądze z konta — poinformował st. sierż. Dominik Zieliński, oficer prasowy KPP w Wągrowcu.
Podobne telefony otrzymało jeszcze pięciu mieszkańców Wągrowca. Za każdym razem schemat działania był podobny. Oszust próbował poznać stan konta, pytając wprost, czy na koncie mają środki pieniężne zgromadzone w kwotach 15 tysięcy i więcej.
Oszustom nie udało się wyłudzić pieniędzy, a to pokazuje, że mieszkańcy Wągrowca są wyczuleni na tego typu sytuacje. Duża w tym zasługa samych policjantów, którzy nagłaśniają takie przypadki i edukują społeczeństwo.
- Apelujemy o przekazanie informacji o takiej formie działania oszustów, jak największej liczbie osób, aby zapobiec utracie niekiedy dorobku całego życia — dodaje oficer prasowy wągrowieckiej komendy.