Koniec czerwca i pierwsze dni lipca blisko 80 wągrowieckich harcerzy w  każdym przedziale wiekowym, wraz z kadrą instruktorską spędzali czas w  malowniczo położnej Harcerskiej Bazie Obozowej – Zalesie niespełna 16 km  od Wadowic. 
|  | 
Tegoroczny obóz odbył się pod hasłem „PeeReL” czyli Polska  Rzeczpospolita Ludowa - czas często przywoływany przez ludzi starszych,  którego młodzi harcerze nie mogą pamiętać. Uczestnicy brali udział w  zajęciach proponowanych w 3 różnych podobozach, jak również w programie  dla całego zgrupowania, który miał na celu ukazać puste półki w  sklepach, “kilometrowe“ kolejki oraz jak to było kupować za kartki. 
 Jednym z zadań, które czekało na uczestników, było otrzymanie paszportu,  który uprzednio sami sobie przygotowali. Każda osoba, która chciała  wyjechać musiała się wstawić z paszportem, uzasadnić swój wyjazd, a  następnie liczyć na pozytywne rozpatrzenie wniosku. Dzięki pieczątce w  paszporcie harcerze mogli wyruszyć w dalszą podróż. I tak np. podobóz  harcerzy starszych i wędrowników udali się w dwudniową wędrówkę po  okolicy zdobywając Lanckoronę, zwiedzając Wadowice oraz szczegółowo poznając okolicę. Grupa harcerzy, w wieku 10-13 lat prowadzona przez pwd. Honoratę Szymczak, zdobyła Łysą Górę oraz podziwiała okoliczne krajobrazy. Udało im się również wyjście na  „papieską kremówkę” do Wadowic. Całe zgrupowanie wzięło udział w  wycieczce do Krakowa – pierwszej stolicy Polski, którą zwiedzali idąc Trasą Królewską. 
|  | 
W programie na uczestników czekała również m.in.: gra fabularna „Czas Gierka” , podczas której patrole musiały rozwikłać trudną zagadkę, która doprowadziła ich do wygrania „TALONU” na Fiata 126p, pochód z okazji „Święta Pracy” różnych grup związkowych, Robinsonada, czyli 24godzinne wyjście do lasu, aby sprawdzić swoje umiejętności radzenia sobie poza dostępem do cywilizacji, śluby obozowe oraz liczne ogniska w zaciszu leśnej polany i z dźwiękiem gitary.
|  | 
Harcerze mieli również możliwość uczestniczyć we mszy polowej nad  strumykiem w pobliżu bazy obozowej odprawianej przez ks. Wojciecha  Orzechowskiego, który specjalnie z tego powodu przyjechał do nich aż z  Wągrowca.  
 2 tygodniowy pobyt w Zalesiu zakończono wspólną wieczerzą – uroczystą  kolacją przy ognisku, na którym każdy krótko podsumował swój udział na  Harcerskiej Akcji Letniej z nadzieją, że za rok spotka się w tym samym  bądź jeszcze większym gronie.
Miłe chwile, które przeżyli wągrowieccy harcerze zawdzięczają dofinansowaniu ze środków Starostwa Powiatu Wągrowieckiego.
 
				

