Miłość nie zna granic. Historia miłości, mieszkanki Wągrowca, zakończyła się zarzutami w prokuraturze.
- Strzała amora trafiła w serce młodej kobiety, jednak obiekt jej westchnień nie odwzajemnił uczucia. Od kilku miesięcy próbowała zdobyć ukochanego. Wysyłała maile, dzwoniła, robiła prezenty. Nie zdawała sobie sprawy, że takie natarczywe narzucanie się i nękanie jest przestępstwem i może zakończyć się zarzutami. Zdesperowana kobieta pokonała trasę ponad 500 kilometrów, by porozmawiać z mężczyzną w jego miejscu pracy. Kiedy jeden z współpracowników oświadczył, że obiektu jej westchnień nie ma w pracy, kobieta przykuła się kajdankami do kaloryfera i nie chciała opuścić tego miejsca. Zakłócała również funkcjonowanie poważnej instytucji. Wizyta zakończyła się interwencją Policji - informuje Agnieszka Wójtych, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Wągrowcu.
Nieodwzajemniona miłość zakończy się dla kobiety sprawą w Sądzie. Mężczyzna czuł się zagrożony natarczywym zachowaniem wielbicielki, a próby zdobycia jego serca, wzbudzały w nim strach. Złożył zawiadomienie o przestępstwie.
Sprawa trafiła do prokuratora, który zastosował środki zapobiegawcze tj. zakaz kontaktowania się, zbliżania oraz przebywania w miejscu pracy pokrzywdzonego. Za przestępstwo stalkingu grozi kobiecie do 3 lat pozbawienia wolności.
Redakcja Portalu WRC nie odpowiada za publikowane treści w module komentarze.
Przed dodaniem wpisu zapoznaj się z REGULAMINEM!