Rozbój w biały dzień, tak klienci Kolei Wielkopolskich podsumowali zmiany jakie przewoźnik wprowadził w taryfie przewozowej.
Z dniem 1 stycznia 2013 roku zmianie uległa Taryfa Przewozowa Spółki Koleje Wielkopolskie. Cena z 13,50 złotych, za bilet normalny z Wągrowca do Poznania jaka obowiązywała do 31.12.2012. poszybowała ostro w górę. Po podwyżce za ten sam bilet zapłacić musimy 14,60 złotych.
To jednak nie koniec zmian. Przewoźnik przyzwyczaił już swoich pasażerów do zakupu biletów bezpośrednio u personelu pokładowego (dop. red. tak nazywa się obsługa) w szynobusach. Konduktorzy wystawiając bilet nie pobierali dodatkowej opłaty. Teraz to się zmieniło. Z dniem 15 stycznia br., wprowadzona została opłata za wydanie biletu na przejazd/przewóz w pociągu, w wysokości 8 zł.
Niestety Koleje Wielkopolskie szukając dodatkowego zarobku wychodzą z założenia "płacz i płać". Bilet studencki zakupiony w kasie, na odcinku Poznań - Wągrowiec, kosztuje teraz 7,15 zł, ale ten sam bilet kupiony w szynobusie to już koszt 15,15 zł.
Studentka wracając z Poznania do Wągrowca o mało nie zemdlała, kiedy konduktor po wystawieniu biletu zażądał od niej 15,15 złotych.
Kliknij w zdjęcie i powiększ |
- To cena wyższa niż za bilet normalny zakupiony w kasie - żaliła się młoda kobieta i miała rację. Bilet normalny z Wągrowca do Poznania zakupiony w kasie kosztuje teraz 14,60 zł, u konduktora z opłatą za wydanie daje kwotę 22,60 zł.
Dlaczego Koleje Wielkopolskie wprowadziły opłatę za wydanie biletu, której wcześniej nie było? Odpowiedź na to pytanie próbowaliśmy uzyskać bezpośrednio u przewoźnika, jednak bezskutecznie, dzisiaj nikt nie odbierał telefonu.
Klienci płacą i zastanawiają się za co. Dzisiaj w szynobusie relacji Poznań - Wągrowiec, o godzinie 15:56 nie działała toaleta. Jeden z pasażerów miał tak silną potrzebę, że postanowił rozwiązać trapiący go problem na stacji w Murowanej Goślinie. Mało brakowało a zostałby na stacji, bo konduktor nie miał zamiaru na niego czekać i wypuścił pociąg. Po przejechaniu kilku metrów maszynista zatrzymał szynobus widząc biegnącego pasażera.
Nowy Rok ciągnie za sobą podwyżki, te uzasadnione i te zupełnie bezsensowe stosowane dla zasady. Trudno bowiem wytłumaczyć podwyżkę blisko 10% biletów + opłatę za wydanie biletu, zakładając cenę paliw identyczną, a na niektórych stacjach niższą, niż w grudniu 2012.
A co Wy sądzicie o zmianach i cena kolejowych biletów?