To już pewne. W lutym, po zmianie rozkładu jazdy, pociąg o 5:35 z Wągrowca do Poznania nie pojedzie.
O sprawie szerzej pisaliśmy 29 stycznia (ZOBACZ ARTYKUŁ). Wtedy nie było pewne czy pociąg zostanie wycofany, czy zostanie w rozkładzie jazdy. Dzisiaj wszystko jest jasne. Połączenie 5:35 z Wągrowca do Poznania zniknie z rozkładu jazdy.
- Organizatorem Przewozów w naszym regionie jest Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego w Poznaniu (UMWW). Rozkład jazdy jest realizowany na podstawie "Umowy o świadczenie usług publicznych w zakresie wojewódzkich kolejowych przewozów pasażerskich" - w kształcie zaproponowanym przez UMWW. Umowa szczegółowo precyzuje liczbę pociągów, ich relacje, godziny i terminy kursowania, ilość i lokalizację postojów i zestawienia składów - poinformował nas Krzysztof Ryfa, Dyrektor Pionu Finansowo-Handlowego Koleje Wielkopolskie.
- W roku 2012 na trasie Wągrowiec - Poznań w godzinach porannych kursowały aż trzy połączenia przyjeżdżające do Poznania o godzinach 5:21, 6:21 i 7:21. W rozkładzie jazdy, wchodzącym w życie 9 grudnia 2012 roku, planowano wprowadzenie dodatkowego pociągu na godzinę 6:51 w Poznaniu. Takie rozwiązanie miało za zadania rozładować tłok panujący w dni robocze w pociągu przyjeżdżającym do Poznania o 7:21. Jednak przepustowość trasy oraz ograniczenia związanie z wyłączeniem z użytkowania części peronów na stacji Poznań Główny uniemożliwiły takie rozłożenie kursów, w związku z czym pociąg o 6:51 przyjeżdża w rzeczywistości o godzinie 6:30, a pociąg planowany na 6:21 przyjeżdża o godzinie 6:03. Niestety takie rozwiązanie nie zmniejszyło ilości pasażerów w pociągu o 7:21, a jedynie rozłożyło potoki pasażerskie z pociągu o 6:21 między kursy na 6:03 i 6:30 w Poznaniu. Dlatego wspólnie z Organizatorem Przewozów podjęta została decyzja o skróceniu relacji pociągu przyjeżdżającego do Poznania na 6:30 do stacji Murowana Goślina i przyjechanie nim do Poznania na wcześniej planowaną godzinę 6:51. Mieszkańcy Wągrowca w tym momencie nadal będą posiadali trzy połączenia w godzinach porannych (przyjazd do Poznania o 5:21, 6:03 i 7:21), natomiast dodatkowo kursować będzie pociąg z Murowanej Gośliny - wyjaśnia dalej Krzysztof Ryfa.
Mając na uwadze skargi pasażerów, jakie do nas docierają od pasażerów, dotyczące nieczynnych toalet, zapytaliśmy co jest przyczyną tak częstych awarii sanitariatów w szynobusach.
- Znajdująca się w instalacji woda, służąca do spłukiwania fekaliów do zbiornika, przy temperaturach zewnętrznych poniżej 0 stopni zamarza, a powstały lód może trwale uszkodzić WC. W tej sytuacji nie pomaga nawet pozostawienie pojazdu w porze nocnej na postoju z włączonym silnikiem i ogrzewaniem. Dlatego też w przypadku spadku temperatury poniżej 0 stopni podejmowana jest decyzja o spuszczeniu wody i wyłączeniu toalet z użytku. Gdybyśmy tego nie robili, mogłoby dojść do trwałego uszkodzenia urządzeń, które uniemożliwiłoby użytkowanie toalet nawet przy dodatnich temperaturach - tłumaczy Krzysztof Ryfa, Dyrektor Pionu Finansowo-Handlowego Koleje Wielkopolskie.
Wszystko zostało już powiedziane i ostatecznie wyjaśnione. Połączenia o 5:35 z Wągrowca do Poznania nie będzie, a na czynne sanitariaty liczyć możemy tylko w czasie temperatur dodatnich.