W Srebrnej Górze zginął mężczyzna. Został wciągnięty przez maszynę do rozdrabniania gałęzi.
W Srebrnej Górze, doszło do tragicznego wypadku. Podczas prac polowych zginął 52-letni mężczyzna, który został wciągnięty przez maszynę do rozdrabiania gałęzi. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon.
- Do tragedii doszło w godzinach popołudniowych. Dwóch mężczyzn wykonywało prace z własnej inicjatywy polegającą na wycinaniu gałęzi w okolicy kościoła w Srebrnej Górze. Pocięte gałęzie były wrzucane do maszyny rozdrabniającej. 52-latek, najprawdopodobniej przez nieostrożność, został wciągnięty za rękę przez urządzenie. Poniósł śmierć na miejscu - poinformowała sierż. sztab. Agnieszka Wójtych, rzecznik KPP Wągrowiec
Sprawę tragicznego wypadku prowadzą wągrowieccy funkcjonariusze.