Nielba przegrała z Vive Tauron Kielce 36:20. Mecz rozegrano dzisiaj w poznańskiej Arenie.
W pierwszym meczu sezonu Nielba Wągrowiec przegrała z Wisłą Płock 26:33. Zespół z Kielc, który wyszedł na parkiet w Arenie, aż roiło się od gwiazd nie tylko polskiej piłki ręcznej takich jak Szmal, Lijewski, Jurecki, Tkaczyk. Byli też Chorwaci tacy jak Ivan Cupić czy Manuel Strlek. Zwłaszcza ten drugi demolował Nielbę Wągrowiec kolejnymi bramkami.
Przy prowadzeniu rywali 3:1 Nielba zdołał wyrównać na 3:3. Następnie w drugiej połowie zdobyli cztery kolejne bramki. Tyle, że drużyna Vive Kielce prowadziła już wtedy 30:14.
O ile w pierwszej połowie Nielba Wągrowiec momentami potrafiła się zerwać do walki, o tyle w drugiej połowie grała już bardzo słabo, a jedna z serii kolejnych bramek rywali rzucanych po kontrach sięgnęła siedmiu. Nielbiści nie potrafili sobie poradzić ze znakomitą obroną szczypiornistów z Kielc, dzięki której uniemożliwili oni rywalom jakiekolwiek poczynania. Ani przez chwilę losy meczu nie mogły się zmienić, a kolejne przechwyty i kontrataki burzyły morale wągrowieckiej drużyny. Nielba Wągrowiec nie miała żadnych szans z dream teamem z Kielc.
Nielba Wągrowiec - Vive Tauron Kielce 20:36 (8:16)
NIELBA: Konczewski, Marciniak - Tarcijonas 6, Tórz 5, Przybylski 3, Świerad 2, Olifierczuk 2, Smoliński 1, Biniewski 1, Barzenkou 0, Gąsiorek 0, Gregor 0
VIVE: Sego, Szmal - Strlek 7, Lijewski 5, Cupić 5, Musa 4, Bielecki 3, Jurecki 3, Tkaczyk 3, Jachlewski 2, Rosiński 2, Chrapkowski 2, Grabarczyk 1.