45-latek wjechał po pijaku samochodem do rowu. Kiedy na miejscu zjawiła się policja, próbował wręczyć im łapówkę, teraz grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci Komisariatu w Policji w Rogoźnie otrzymali zgłoszenie o samochodzie, który znajduje się w rowie pomiędzy miejscowościami Boguniewo a Józefinowo. W przekazanej informacji padło również, że kierujący może być nietrzeźwy.
- Po dotarciu na miejsce mundurowi zauważyli pojazd w rowie a w nim 19-letniego pasażera, który powiedział, że samochodem kierował 45-letni mieszkaniec Parkowa — poinformowała sierż. Izabela Leśnik, oficer prasowy KPP w Obornikach.
Co ciekawe po kilku minutach na miejsce zdarzenia wrócił kierujący, który przyznał, że faktycznie to on prowadził pojazd.
- Od tego też mężczyzny była wyczuwalna silna woń alkoholu. Podczas badania 45-latka na zawartość alkoholu, funkcjonariusze stwierdzili u niego ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu — dodaje rzeczniczka obornickiej policji.
W trakcie czynności wykonywanych przez policjantów kierujący próbował wręczyć policjantowi 50 złotych za odstąpienie od czynności.
Funkcjonariusze od razu o tym zdarzeniu powiadomili oficera dyżurnego obornickiej komendy. Na miejsce został skierowany technik kryminalistyki oraz funkcjonariusz z Ogniwa Kryminalnego Komisariatu Policji w Rogoźnie, którzy zabezpieczyli dowody w sprawie.
Kierowca Renault został zatrzymany i przewieziony do obornickiej komendy.
- Prokurator z Prokuratury Rejonowej w Obornikach, przedstawił podejrzanemu zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz zarzut udzielenia korzyści majątkowej w zamian za odstąpienie od czynności służbowych. Czyn ten zagrożony jest karą do 10 lat pozbawienia wolności — podsumowuje sierż. Izabela Leśnik.