W jeziorze Durowskim utonął mężczyzna. To pierwsza ofiara w tym roku.
Kilka minut przed południem służby otrzymały zgłoszenie o zwłokach mężczyzny pływających w jeziorze Durowskim. Nas miejsce skierowano straż pożarną, policję i karetkę pogotowia.
Z relacji świadków wynika, że mężczyzna wszedł do wody 10 minut wcześniej i pływał, jednak po chwili zniknął z pola widzenia. Zwłoki mężczyzny znajdowały się kilka metrów od pomostu, gdzie dawniej mieściła się wypożyczalnia sprzętu wodnego.
Po wyjęciu mężczyzny z wody okazało się, że nie żyje. Na chwilę obecną nie są znane powody utonięcia.