Styropian, gruz, butelki, opony, a nawet zderzak samochodowy. Lasek przy Straszewskiej zamienił się w nielegalne wysypisko śmieci.
Lasek przy ulicy Straszewskiej, niedaleko ulicy Gnieźnieńskiej traktowany jest przez wielu, jak wysypisko śmieci. Teren jest własnością prywatną, właściciele mają jednak duży problem z utrzymaniem go w czystości. Nie ma dnia, aby nie pojawiały się w tym miejscu nowe odpady.
Dzisiaj problem śmieci w lasku przy Straszewskiej, zgłosił nam jeden z Internautów, który spacerował w tym miejscu. Widok faktycznie mało przyjemny.
Powiadomieni zostali właściciele, którzy kolejny raz zmuszeni będą uporządkować teren. Teren ten zostanie objęte specjalnym nadzorem, aby ustalić osoby, które nielegalnie wyrzucają tam swoje odpady.
Takie działanie jest traktowane jako wykroczenie, za które grozi kara w wysokości minimum 500 złotych. W przypadku udowodnionego wyrzucania większej ilości odpadów na teren zielony trzeba liczyć się z koniecznością zapłacenia nawet 5 tysięcy złotych.
Ludzie, którzy porzucają śmieci w różnych miejscach, często myślą, że pozostaną anonimowi. Okazuje się jednak, że identyfikacja sprawców wcale nie jest taka trudna. Zdarza się, że w podrzuconych workach znajdują się np. rachunki, faktury, podpisane obrazki naszych dzieci, a nawet wizytówki.
Apelujemy do wszystkich, aby troszczyli się o wspólne dobro. Wyrzucanie śmieci gdzie popadnie, sprawia, że przestrzeń publiczna nie wyglądała dobrze.