Młody mężczyzna wybił szybę w drzwiach tarasowych i wszedł do budowanego domu jednorodzinnego. Na miejscu pojawiły się trzy patrole policji, nieproszony gość został zatrzymany.
Do zdarzenia doszło w sobotę 23 marca około godziny osiemnastej. Mężczyzna wybił szybę w drzwiach tarasowych i wszedł do budynku. Całe zdarzenie widział świadek, który powiadomił policję.
- Znajdując się wewnątrz domu mężczyzna, chciał się ukryć przed funkcjonariuszami. Zraniony od tłuczonego szkła gorączkowo szukał kryjówki. Ślady krwi były niemalże w każdym pomieszczeniu. Ostatecznie mężczyzna schował się na poddaszu, otulając się stertą materiałów do izolacji poddasza. Dwie policjantki, znalazły mężczyznę pod rolkami wełny mineralnej. Tam został przez nie obezwładniony i skuty w kajdanki i zatrzymany — poinformował sierż. sztab. Dominik Zieliński, oficer prasowy KPP Wągrowiec.
Mężczyzna po opatrzeniu ran ciętych ręki został doprowadzony do KPP w Wągrowcu, noc spędził w policyjnym areszcie.
- Następnego dnia zostały wykonane z nim czynności procesowe. Dzięki reakcji przypadkowego świadka i szybkiej interwencji policji mężczyzna nie zdołał nic z domu ukraść, a jedyne straty, jakie spowodował, to uszkodzenie drzwi tarasowych i zabrudzenie krwią kilku pomieszczeń — dodaje oficer prasowy wągrowieckiej komendy.