11 lipca w Wągrowcu odbyło się spotkanie w sprawie budowy spalarni śmieci przez spółkę Veolia. Licznie zgromadzeni mieszkańcy powiedzieli stanowcze NIE planowanej inwestycji.
Spółka Veolia nosi się z zamiarem budowy Instalacji Termicznego Przekształcania Odpadów Komunalnych. Inwestycja ma być realizowana na działce miejskiej przy ulicy Rgielskiej w Wągrowcu.
Temat ruszył w 2016 roku. Veolia podpisała trzy lata temu z byłym burmistrzem Krzysztofem Poszwą porozumienie. Minęły trzy lata, a temat dopiero teraz ujrzał światło dzienne. O prowadzonych rozmowach wiedziało bardzo wąskie grono. Temat spalarni był tematem tabu.
Pod naszymi artykułami dotyczącymi budowy spalarni, pojawiło się wiele wpisów. To one zainspirowały nas do spotkania z dyrektorami spółki Veolia, aby porozmawiać na temat organizacji spotkania informującego dla mieszkańców. Udało się!
Spotkanie odbyło się 11 lipca w hotelu Pietrak w Wągrowcu.
Naszym zdaniem Veolia przegrała wczorajsze "starcie" z mieszkańcami. Mieszkańcy zadawali pytania, które zostawały bez odpowiedzi, albo podały takie, które były wygodne tylko dla inwestora.
To nie tak powinno wyglądać! W trakcie spotkania można było odnieść wrażenie, że coś jest ukrywane, że nie o wszystkim przedstawiciele inwestora chcą powiedzieć.
Jedno jest pewne. Budowa nie ruszyła i nie ruszy w ciągu najbliższych miesięcy.
Temat jest poważny, wymaga szerokiej dyskusji, a nawet przeprowadzenia REFERENDUM, w którym mieszkańcy zdecydują, co dalej z planowaną inwestycją.
Nie wyobrażamy sobie, aby burmistrz Jarosław Berendt kontynuował potajemnie dzieło swojego poprzednika. Apelujemy do włodarza o szybką decyzję w tej sprawie. Najważniejsi są mieszkańcy, nie spółka Veolia.
Co ciekawe jeden z dyrektorów Veolii zachwalał spalarnie, stwierdził nawet, że pracuje i mieszka przy poznańskiej spalarni. Zapytany o dokładną odległość nie potrafił jednak tego określić, stwierdził - 10 minut jazdy. Nasuwa się pytanie: Jazdy czym — rowerem, samochodem, a może hulajnogą? To jedno z wielu pytań, na które mieszkańcy nie otrzymali odpowiedzi.
W trakcie tak ważnej debaty, dyrektorzy Veolii powinni odpowiadać na pytania, a nie robić z ludzi idiotów. Mieszkańcy, zadając pytania, powinni usłyszeć jasną, rzeczową odpowiedź, tego niestety zabrakło.
Dla nieobecnych postanowiliśmy opublikować materiał wideo w całości, blisko 3 godziny materiału.
Materiał wideo ze spotkania