Uczniowie ZS nr 1 w Wągrowcu czują się jak więźniowie!

Zbigniew Smoliński, dyrektor Zespołu Szkół nr 1 w Wągrowcu, z placówki oświatowej zrobił twierdzę. Uczniowie w szkole czują się  jak w więzieniu.

- Dyrektor pozamykał nam wszystkie drzwi, również ewakuacyjne, przy których nie ma nikogo, kto mógłby je otworzyć w razie niebezpieczeństwa. Uczniowie są pozamykani jak w więzieniu — poinformował nas jeden uczniów.

Informacje o nieprawidłowościach docierały do nas dzisiaj przez cały dzień. Kilka minut po 11:00 poinformowaliśmy starostę Tomasza Kranca, który zapowiedział szybkie działania. To właśnie pod starostę podlega Zespół Szkół nr 1.

Dlaczego dyrektor zamyka szkołę?

- Tłumaczeniem jest nadmierne palenie papierosów przez młodzież. Aby wyjść ze szkoły, należy się tłumaczyć, jaki jest cel wyjścia i okazać dowód tożsamości oraz wpisać się na specjalną listę — dodaje drugi z uczniów Zespołu Szkół nr 1 w Wągrowcu.

Jak informuje dyrekcja, klucze do drzwi ewakuacyjnych mają nauczyciele. Panie dyrektorze — KLUCZE POWINNY BYĆ PRZY DRZWIACH — a nie w kieszeni nauczycieli.

Ewidentnie widać, że w szkole, do której uczęszcza ponad około 1 400 uczniów coś nie gra. Rodzi się pytanie, czy dyrektor zna przepisy PPOŻ i czy jest świadom konsekwencji w przypadku np. pożaru lub innych zdarzeń losowych?

Warto dodać, że jeżeli zamykamy drzwi ewakuacyjne na klucz, to w bliskim otoczeniu takich drzwi powinna znajdować się skrzynka z kluczami. Miejsce takie powinno być odpowiednio oznaczone, tak aby każdy widział miejsce lokalizacji drzwi ewakuacyjnych i kluczy do nich. Takie oznaczenie jest dostępne w formie znaku, mówi o tym norma PN-N-01256-04.

Miejsca najbardziej uczęszczane nie mogą być w ten sposób zabezpieczane, ponieważ może być to traktowane jako utrudnienie w opuszczeniu obiektu.

Zdaniem uczniów, dyrektor blokuje wszystkie wyjścia, nie tylko ewakuacyjne. Zbigniew Smoliński twierdzi, że drzwi główne do szkoły są cały czas otwarte. Innego zdania są uczniowie, którzy zarzucają dyrektorowi kłamstwo.

- Dyrektor kłamie, ponieważ powiedział, że drzwi główne są otwarte cały czas, a to nie jest prawda, te drzwi są zamknięte i otwiera je ochrona. Drzwi otwierają na stałe, jak już większość uczniów skończy lekcje, czyli mniej więcej o 14:00, tak było dotychczas, w każdym innym wypadku są one cały czas zamknięte — dodaje uczennica ZS nr 1.

Warto też wspomnieć o przypadku uczennicy, która źle się poczuła i chciała wyjść na zewnątrz.

- Dziewczyna źle się poczuła, była blada jak trup, chciała wyjść i nie miała jak, bo wszystko drzwi były zamknięte, dopiero po jakimś czasie przyszedł ktoś z kluczem i otworzył drzwi, żeby mogła wyjść na powietrze i pooddychać — dodaje kolejny uczeń.

Sytuacja nie wygląda dobrze. Dyrektor w walce z palaczami stwarza realne zagrożenie dla uczniów, którzy w przypadku niebezpieczeństwa nie będą mogli opuścić budynku.

- Problem mają też uczniowie, którzy rozpoczynają zajęcia po 8:00, bo wtedy nie mogą dostać się do szkoły, wszystkie drzwi są pozamykane i trzeba "walczyć", żeby ochrona je otworzyła — tłumaczy uczeń 3 klasy.

Jeden z trzecioklasistów twierdzi, że szkoła jest przepełniona, panuje w niej zaduch, a uczniowie duszą się na korytarzach.

Sprawa wygląda poważanie, wewnętrzny konflikt miedzy dyrekcją a uczniami to zła droga. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że jutro starosta spotka się z dyrektorem i zażąda wyjaśnień.


Portal WRC

  • Portal WRC powstał w 2009 roku
  • Wydawca: "FOOBU" Roman Kowalczewski
  • Adres Redakcji: ul. Mickiewicza 17/30, 62-100 Wągrowiec
  • Redaktor Naczelny: Roman Kowalczewski
  • Telefon: +48 503 142 937
  • mail: [email protected]
  • Zobacz nasz profil na:

Reklama

  • Niezależny Portal Powiatu Wągrowieckiego
  • Nr 1 w Powiecie Wągrowieckim
  • W naszej ofercie znajdziesz, bannery, materiały sponsorowane, filmy reklamowe oraz reportaże wideo.
  • Całą dobę sprawdzamy skrzynkę: [email protected]

Na skróty