16-latka prowadziła auto pod okiem swojego kolegi... "Instruktora". Kolega "Instruktor" otrzymał mandat 300 zł, trwa wyjaśnianie, czy samochód posiadał ubezpieczenie OC.
Do kontroli pojazdu doszło 9 stycznia krótko przed 2 w nocy na ulicy 11 Listopada w Wągrowcu. Zatrzymany do kontroli pojazd marki Ford prowadziła 16-latka, która pod okiem starszego o 8 lat kolegi doskonaliła swoje umiejętności w prowadzeniu pojazdów.
- Próżno szukać racjonalnego wytłumaczenia dla tej sytuacji, starszy o 8 lat kolega, który siedział obok kierującej, był trzeźwy, zabrakło tylko trzeźwego myślenia. Nikt nie może przecież przewidzieć jak w nagłej i niespodziewanej sytuacji zachowa się dziecko, które nie ma doświadczenia w prowadzeniu samochodów — poinformował sierż. sztab. Dominik Zieliński, oficer prasowy KPP w Wągrowcu.
Mężczyzna, który dopuścił do kierowania pojazdem na drodze publicznej osobę nieposiadającą uprawnień, został ukarany 300 złotowym mandatem. Dodatkowo wątpliwości policjantów wzbudził brak informacji w systemie na temat aktualnego OC pojazdu.
- Kontrolowane osoby nie posiadały również żadnego dokumentu potwierdzającego zawarcie polisy, czy opłacenie składki. Sporządzona przez policjantów informacja trafi do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Jeżeli okaże się, że pojazd od co najmniej 14 dni nie ma ważnej polisy, wówczas na jego właściciela zostanie nałożona kara w wysokości 5200 złotych — dodaje oficer prasowy wągrowieckiej komendy.
Ford został przekazany właścicielowi, a nastolatka rodzicom. Sprawa trafiła do Sądu Rodzinnego.