Prokuratura Krajowa prowadzi intensywne śledztwo w sprawie zdarzenia z listopada 2019 roku. Śledczy próbują wyjaśnić czy sędzia Sądu Rejonowego w Wągrowcu prowadził auto pod wpływem alkoholu.
25 listopada 2019 roku policjanci zostali powiadomieni, że jeden z kierowców na stacji Orlen w Wągrowcu może być pod wpływem alkoholu. Na miejsce został skierowany patrol policji. Funkcjonariusze na podstawie zapisu z monitoringu stacji ustalili kierującego. Okazał się nim jeden z sędziów Sądu Rejonowego w Wągrowcu.
Sędziego przewieziono do szpitala w Wągrowcu, gdzie trzykrotnie pobrano mu krew do tzw. badań retrospektywnych. W sprawie ruszyło śledztwo dotyczące kierowania samochodem pod wpływem alkoholu.
Czynności procesowe prowadzi Prokuratura Krajowa.
- Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej prowadzi intensywne czynności procesowe w sprawie zdarzenia mającego miejsce 25 listopada 2019 roku w Wągrowcu — poinformował nas dział prasowy Prokuratury Krajowej.
Sędzia, wobec którego prowadzone jest postępowanie, nie stracił immunitetu, nie ma też postawionych zarzutów.
- Z uwagi na fakt, że w myśl ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych sędzia może być pociągnięty do odpowiedzialności karnej wyłączenie za zezwoleniem Sądu Dyscyplinarnego. Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej po wykonaniu czynności procesowych dokona oceny prawnokarnej zebranego materiału dowodowego, która pozwoli na podjęcie decyzji w zakresie złożenia wniosku o uchylenie immunitetu. Dopiero po ewentualnej zgodzie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego będzie możliwe przedstawienie zarzutów sędziemu — wyjaśnia dział prasowy Prokuratury Krajowej w Warszawie.
Śledczy próbują wyjaśnić, czy w momencie, gdy sędzia znajdował się na stacji benzynowej, był pod wpływem alkoholu. Jeżeli zgromadzony materiał dowodowy to potwierdzi, sędzia najprawdopodobniej straci immunitet i usłyszy zarzuty.