W wągrowieckim szpitalu interweniowała policja. Funkcjonariuszy wezwał pacjent, bo jak twierdził, lekarz pełniący dyżur miał być pijany.
9 lipca (czwartek) w godzinach popołudniowych jeden z pacjentów wągrowieckiego szpitala, a dokładniej oddziału chirurgii, zażądał przyjazdu policji. Jego zdaniem, lekarz pełniący dyżur miał być pijany.
Zgłaszający w rozmowie z dyżurnym Wielkopolskiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego był wulgarny i używał przekleństw.
Na miejsce skierowano patrol policji. Szybko okazało się, że lekarz był trzeźwy, natomiast zgłaszający miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Policjanci ukarali go mandatem karnym w kwocie 100 zł.