Prokuratura Rejonowa w Trzciance umorzyła postępowanie prowadzone przeciwko burmistrzowi Wągrowca Jarosławowi Berendtowi. Śledczy nie doszukali się przestępstwa.
- Prokurator Rejonowy w Trzciance umorzył śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez Burmistrza Miasta Wągrowca w okresie od marca 2019 r. do maja 2019 r. i wykorzystania funkcji publicznej tj. Urzędu Burmistrza Miasta Wągrowca, poprzez przyjmowanie korzyści osobistych od Moniki R. w zamian za ułatwienie uzyskania zatrudnienia w administracji samorządowej na szkodę Monik R. tj. o przestępstwo z art. 231 § 1 kk i art. 228 § 1 kk, wobec stwierdzenia, że czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego — poinformowała Prokurator Rejonowa w Trzciance Magdalena Roman.
Postępowanie prowadzone w Prokuraturze Rejonowej w Trzciance to pokłosie wcześniejszego procesu, jaki odbył się w Wągrowcu. Monika R. szantażowała burmistrza Jarosława Berendta, a ten powiadomił organy ścigania.
- Kobieta szantażowała mnie, stosując groźby bezprawne w celu wymuszenia zapłaty pieniędzy i innych działań. W tej sytuacji złożyłem zawiadomienie w Prokuraturze Rejonowej w Wągrowcu o możliwości popełnienia przestępstwa. Zostało wszczęte postępowanie, w trakcie którego, Pani Monice R. przedstawiono zarzut popełnienia przestępstwa z art. 191 § 1 kodeksu karnego, a prokurator skierował akt oskarżenia do Sądu — tłumaczył Jarosław Berendt, burmistrz Wągrowca.
Sprawa zakończyła się skazaniem kobiety.
Sąd Rejonowy w Wągrowcu wyrokiem z dnia 26.02.2020 r. uznał kobietę winną popełnienia przestępstwa zgodnie z art.191 § 1 kk i warunkowo umorzył postępowanie. Wyznaczył okres próby na 1 rok.
Dodatkowo nakazał zapłatę świadczenia pieniężnego w kwocie 2 000,00 zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz obciążył skazaną kosztami postępowania w kwocie 130,00 zł.