24-letni obywatel Ukrainy zniszczył samochód osobowy Citroën zaparkowany przy ulicy Piaskowej w Wągrowcu. Straty wyniosły około tysiąca złotych.
Do zdarzenia doszło w piątek 11 września około 23:50. Mężczyzna został zauważony przez mieszkańców, którzy zawiadomili Policję.
- Mężczyzna został zauważony chwilę wcześniej przez jedną z mieszkanek bloku. Widziała ona z okna, jak jakiś mężczyzna kręci się przy samochodzie, uderza i kopie w lusterka. Obudziła swojego partnera. Ten widząc, co się dzieje, wyszedł z mieszkania, poinformował sąsiadkę — właścicielkę samochodu i wybiegł do pojazdu — poinformował mł. asp. Dominik Zieliński, oficer prasowy KPP w Wągrowcu.
Sprawca w międzyczasie zdążył wybić boczną szybę i wejść do samochodu. Był pijany, mówił niezrozumiale. Wychodząc z auta, chciał uciec, został zatrzymany przez świadka.
- Ustalono tożsamość mężczyzny. Okazał się nim mieszkający w Wągrowcu 24-letni obywatel Ukrainy. Mężczyzna był w stanie upojenia alkoholowego. Został zatrzymany i doprowadzony do wytrzeźwienia do KPP w Wągrowcu. W trakcie zatrzymania mężczyzna był spokojny — wyjaśnia oficer prasowy wągrowieckiej komendy.
Policjanci dopiero po kilkunastu godzinach mogli przeprowadzić czynności, tyle czasu potrzebował 24-latek, aby wytrzeźwieć. Mężczyzna usłyszał zarzut zniszczenia lusterek, porysowania lakieru i wybicia szyby, wstępnie straty wyceniono na kwotę około tysiąca złotych.