Dzisiaj klientów marketu Kaufland obsługuje kasjerka, która ostro kaszle. Klienci sklepu są przerażeni.
Klient sklepu Kaufland w Wągrowcu przy ulicy Pałuckiej poinformował nas, że na jednej z kas siedzi kobieta, która kaszle.
- W sklepie Kaufland w Wągrowcu jedna z kasjerek kaszle na wszystkie strony i ludzi, na głowie ma tylko przyłbicę, a jej koleżanki wokół niej chodzą w maseczkach, przyłbicach i rękawiczkach. Paranoja, kobieta dosłownie umiera na tej kasie, nie powinna być dopuszczona do pracy — informuje klient sklepu.
Mężczyzna chciał powiadomić policję, jednak policjanci nie przyjęli zgłoszenia, sugerując delikatnie, aby nie zawracał im głowy.
- Kiedy zadzwoniłem na policję, policjant przez telefon targował się ze mną i pytał, gdzie w kodeksie pracy jest napisane, że chora osoba z grypą nie może być dopuszczona do pracy? — dodaje mężczyzna.
Szukając pomocy, mężczyzna napisał do nas prosząc o interwencję.
Sprawę zgłosiliśmy bezpośrednio Państwowemu Powiatowemu Inspektorowi Sanitarnemu w Wągrowcu. Jak zapewnił nas Paweł Gilewski, chora kasjerka zostanie zdjęta z kasy w ciągu kilku najbliższych minut.