Wczoraj w jednym z domów jednorodzinnych w Wągrowcu doszło do wybuchu gazu. Mężczyzna odkręcił gaz, bo chciał popełnić samobójstwo.
Stanowisko Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Wągrowcu 15 października br. o godzinie 12:46, otrzymało zgłoszenie z Centrum Powiadamiania Ratunkowego o wybuchu gazu w domu jednorodzinnym w Wągrowcu.
- Po przyjeździe na miejsce zdarzenia pierwszych zastępów straży pożarnej potwierdziły się informacje ze zgłoszenia. Z okien budynku na pierwszym piętrze wydobywały się płomienie oraz gęsty dym. Na zewnątrz budynku znajdował się poparzony, ale przytomny mężczyzna, który został ewakuowany przez osobę postronną — poinformował mł. ogn. Piotr Kaczmarek, oficer prasowy KP PSP w Wągrowcu.
Strażacy udzielili poszkodowanemu mężczyźnie pierwszej pomocy. W trakcie przeszukania mieszkania natrafili na dwie butle z gazem, które natychmiast wyniesiono na zewnątrz w bezpieczne miejsce i poddano procesowi schładzania.
- W trakcie opatrywania ranny mężczyzna poinformował Kierującego Działaniami Ratowniczymi, iż powodem wybuchu w mieszkaniu było odkręcenie butli z gazem w celu popełnienia samobójstwa. W kolejnej fazie działań poszkodowany został przekazany przybyłemu na miejsce zdarzenia Zespołowi Ratownictwa Medycznego, który podjął decyzję o przetransportowaniu mężczyzny do szpitala — dodaje mł. ogn. Piotr Kaczmarek.
Po ugaszeniu i oddymieniu wnętrza mieszkania dokonano oględzin murów, gdzie natrafiono na uszkodzenia ściany działowej oraz zauważono wybrzuszenie ściany nośnej, o uszkodzeniach poinformowany został Powiatowy Nadzór Budowlany.
Działania dochodzeniowe na miejscu zdarzenia prowadziła policja pod nadzorem prokuratora, obecny był też Jarosław Berendt, burmistrz Wągrowca.