Burmistrz Jarosław Berendt wydał oświadczenie w sprawie wczorajszej publikacji oświadczenia radnych Klubu "Bliżej Ludzi".
Oświadczenie burmistrza Jarosława Berendta
Szanowni Mieszkańcy,
Ze względu na szacunek, jaki żywię do całej wspólnoty mieszkańców Wągrowca, jak również do Urzędu, który z Państwa wyboru sprawuję, pragnę przedstawić swoje stanowisko w sprawie obraźliwego, nierzetelnego oraz często zwyczajnie mijającego się z faktami „Oświadczenia” Radnych Miejskich KWW "Bliżej Ludzi", opublikowanego w dniu wczorajszym.
Nigdy nie zmieniłem i nie zmienię mojego podejścia do deklarowanych przeze mnie wartości. Transparentność, dialog i praca "ponad podziałami" cały czas są mi bardzo bliskie i nadal będę robił wszystko, aby Państwo - jako mieszkańcy - czuli się blisko spraw, które Was przecież w głównej mierze dotyczą.
Celowość, gospodarność, legalność i rzetelność - to są filary prowadzenia gospodarki finansowej Miasta. Zarzut ich braku w prowadzonych przeze mnie działaniach, przedstawiony w "Oświadczeniu" jest nadużyciem, ze strony sygnatariuszy tego oświadczenia – czyli radnych KWW "Bliżej Ludzi" i nie ma żadnych podstaw w rzeczywistości. Miejskie finanse publiczne oraz tryb zatrudniania i zwalniania pracowników odbywają się zgodnie z obowiązującymi w Urzędzie procedurami, więc twierdzenie o jakiejkolwiek niezgodności z prawem jest z gruntu fałszywe.
Ponadto, pragnę przypomnieć, że zgodnie z kompetencjami, za politykę kadrową odpowiada burmistrz, jako organ, z pełnymi konsekwencjami podejmowanych decyzji. Nigdy nie będę uchylał się od tej odpowiedzialności. Dodam również, że jestem w pełni przekonany, co do kompetencji wszystkich moich współpracowników.
Przedstawienie opinii publicznej mnie - jako Burmistrza - w takim świetle powoduje, że rozważam przesłanie tej sprawy do wyjaśnienia odpowiednim organom.
Radni KWW Bliżej Ludzi już od dłuższego czasu prowadzili działania przeciwko mnie – jako burmistrzowi - podejmując często niezrozumiałe i niekonsultowane ze mną decyzje. Np. głosowanie przeciwko wspólnie przygotowywanym projektom uchwał, publiczna krytyka moich działań na forum portali internetowych, czy brak konsultacji w ważnych dla Miasta sprawach.
Naturalną konsekwencją braku możliwości dalszej współpracy z Zastępcą, reprezentującym KWW "Bliżej Ludzi" była konieczność odwołania go ze stanowiska. Brak jego wsparcia oraz działania, które nie były ze mną konsultowane, a powodowały chaos, doprowadziły do tego, że podjąłem taką decyzję. Jestem przekonany, że w przyszłości ocenicie ją Państwo jako korzystną dla Miasta.
Odwołanie pani Dyrektor MDK miało związek z utratą mojego zaufania do niej, spowodowanego otrzymaniem przeze mnie pisemnej informacji (nie bezpośrednio od zainteresowanej, a z Sądu Okręgowego w Zielonej Górze) - o wydaniu w jej sprawie (sygnatura VII Ka 529/20), prawomocnego wyroku. Konsekwencją tego była decyzja o jej odwołaniu. O szczegółach, ze względu na ochronę dóbr osobistych, nie mogę Państwa szerzej poinformować.
Nie neguję ani zasług, ani kompetencji wyżej wspomnianych osób, ale współpraca z nimi w opisanej sytuacji okazała się niemożliwa.
Zapewniam Państwa, że nadal jestem otwarty na współpracę „ponad podziałami” dla dobra naszego Miasta. Gotów jestem współdziałać z każdym radnym, niezależnie od tego, z jakim klubem czy partią jest związany, z każdym Mieszkańcem, któremu na sercu, tak jak mi, leży dobro Wągrowca.
A moją pracę i jej efekty najlepiej ocenią sami mieszkańcy, już po zakończeniu kadencji.
Jarosław Berendt
Burmistrz Miasta Wągrowca
Oświadczenie Natalii Kuklińskiej
Nigdy nie negowałam, że prowadzone było przeciwko mnie postępowanie karne. O sprawie burmistrz wiedział przez blisko 2 lata. Zgadzam się z burmistrzem, że zapadł prawomocny wyrok w mojej sprawie, jednak nie zostałam skazana.
Sprawa została częściowo umorzona i zawieszona na 2 lata. Nigdy nie byłam i nie jestem osobą karaną.
Podczas prowadzenia sprawy zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem, korzystałam z domniemania niewinności, podobnie jak Pan burmistrz robi to teraz w swojej sprawie.
Natalia Kuklińska