Zadaszenie peronów PKS do poprawki. Dach przecieka, bo nastąpiły błędy na etapie projektowym, teraz konieczne są podpory.
Zadaszenie peronów PKS stoi podparte, bo jak twierdzi Zbigniew Reiss, nastąpił błąd na etapie projektowania i woda z zadaszenia spływa w kierunku odwrotnym do zamierzonego.
- Woda z zadaszenia peronów spływa w kierunku odwrotnym do zamierzonego. W związku z tym zobowiązano wykonawcę robót do naprawy zadaszenia. Pomimo poprawek, napraw, problem pozostał. Z powodu ugięcia zadaszenia ZGM dokonał również pomiaru ugięcia — poinformował Zbigniew Reiss, rzecznik burmistrza Wągrowca.
Zadaszenie do poprawki, jednak nie wiadomo, kto i kiedy je naprawi.
- W związku z rozbieżnym zdaniem wykonawcy robót oraz biura projektowego, ZGM zlecił wykonanie ekspertyzy niezależnemu rzeczoznawcy w celu stwierdzenia błędu. W ostatecznym dokumencie wskazano, iż nastąpiły błędy na etapie projektowania. Informuję również, iż dnia 13.07.2021 r. odbędzie się spotkanie stron biorących udział w postępowaniu inwestycyjnym (inwestor, wykonawca, projektanci, inspektorzy nadzoru). Aktualnie jest kwestią sporną, kto ma ponieść koszty naprawy. Dążymy do tego, aby koszt poniosła strona odpowiedzialna za ten stan — dodaje Zbigniew Reiss.
Okres gwarancji już minął, jednak jak zaznacza rzecznik prasowy burmistrza, uwagi inwestora zostały wniesione w okresie gwarancyjnym.
- Podparcia dokonał wykonawca, który wyszedł z tą inicjatywą. Zgodnie z uzyskanymi dokumentami dach nie stwarza zagrożenia i jest bezpieczny dla użytkowników dworca — podsumowuje Zbigniew Reiss.
Musimy zatem uzbroić się w cierpliwość i poczekać na rozstrzygnięcie sporu, aby ostatecznie stwierdzić, kto i kiedy dokona poprawek.