Czarna środa dla Jarosława Berendta. Takiej sytuacji nie mieliśmy od 1989 roku. Radni nie udzieli burmistrzowi Wągrowca absolutorium, wcześniej nie dostał też wotum zaufania.
Na 16 radnych uczestniczących w sesji za udzieleniem absolutorium zagłosowało 7 radnych, przeciwko udzieleniu było też 7, wstrzymało się 2 radnych. Uchwała absolutoryjna musi być podjęta większością głosów, tj. za udzieleniem musiałoby zagłosować 11 radnych. Nie uzyskano bezwzględnej większości, nie ma rozstrzygnięcia w sprawie absolutorium.
🟩 ZA udzieleniem zagłosowali: Danuta Kaniewska, Robert Kotecki, Maciej Patelski, Marek Piekutowski, Danuta Strzelecka-Purczyńska, Alicja Trytt, Ryszard Zych.
🟥 SPRZECIW wyrazili: Natalia Pałczyńska, Krzysztof Poszwa, Andrzej Reis, Bogdan Smykowski, Lena Tyborska, Wiesław Zając, Jakub Zadroga.
🟧 WSTRZYMALI się: Szymon Filut, Iwona Matuszak- Łosińska.
Radni dyskutowali też o Raporcie Gminy za rok 2020. Ostatecznie dyskusja zakończyła się głosowaniem nad udzieleniem wotum zaufania dla burmistrza Jarosława Berendta.
Na 16 radnych aż 8 radnych wyraziło sprzeciw, 7 wstrzymało się i 1 radny głosował ZA.
🟥 PRZECIWKO udzieleniu wotum zaufania zagłosowali: Szymon Filut, Iwona Matuszak-Łosińska, Natalia Pałczyńska, Krzysztof Poszwa, Andrzej Reis, Bogdan Smykowski, Lena Tyborska i Wiesław Zając.
🟩 ZA UDZIELENIEM: Jakub Zadroga (pomylił się w trakcie głosowania)
🟧 WSTRZYMALI się: Danuta Kaniewska, Robert Kotecki, Maciej Patelski, Marek Piekutowski, Danuta Strzelecka-Purczyńska, Alicja Trytt, Ryszard Zych.
Poparcie Jakuba Zadrogi to pomyłka, jednak reasumpcja głosowania nie była już możliwa. Jakub Zadroga poinformował radnych o błędzie.
- Popełniłem techniczny błąd. Nie chcę się tłumaczyć z czego to wynika, była to piąta godzina obrad i bardzo istotne głosowanie. Cóż, w momencie, kiedy tylko zorientowałem się, że doszło do rozbieżności w moim podniesieniu ręki, a technicznym oddaniem głosu złożyłem oświadczenie, które będzie załączone do protokołu z sesji. Głosowałem podnosząc rękę przeciw udzieleniu wotum zaufania - tłumaczył Jakub Zadroga.
Tak czy inaczej, pierwszy raz od 1989 roku włodarz Wągrowca nie otrzymał wotum zaufania i absolutorium. Brak bezwzględnej większości sprawia, że nie ma rozstrzygnięcia w sprawie absolutorium a radni nie mogą podjąć uchwały w sprawie referendum. Burmistrz jest bezpieczny.