Mieszkaniec Wągrowca chciał sprzedać telefon komórkowy. Wystawił go na OLX, telefon został mu skradziony.
Ogłoszeniem zainteresowała się kobieta, która zadzwoniła do sprzedającego i umówiła się na spotkanie, aby obejrzeć telefon.
- Kobieta przyjechała z jakimś obcokrajowcem. Auto mieli zaparkowane na ulicy, poszła rzekomo po pieniądze i kartę SIM do samochodu. Mężczyzna został ze mną, jednak po minucie zaczął się niecierpliwić i lekkim krokiem zaczął iść w stronę ulicy. Staliśmy na mojej posesji, mężczyzna miał w ręce mój telefon, więc poszedłem za nim, jednak w momencie, kiedy wyszedł na ulice, zaczął biec do auta, drzwi miał już otwarte, wskoczył do środka i odjechali — relacjonuje poszkodowany mężczyzna.
Akcja była szybka, jednak oszukany mieszkaniec Wągrowca zachował zimną krew i zdołał zrobić zdjęcie samochodu. Sprawa została zgłoszona policjantom. Trwa poszukiwanie oszustów.
- Informuję o zdarzeniu, aby przestrzec innych mieszkańców przed tą parą i poprosić o ewentualną pomoc. Jeśli ktoś ich gdzieś widział lub wie, gdzie się mogą się znajdować, proszony jest o kontakt z Policją. Kobieta, wzrost około 175 cm, czarne włosy, lekko ciemna karnacja, wiek około 32 lata. Mężczyzna około 35 lat, 187 cm. Poruszali się samochodem marki Opel Astra G, kolor zielony, tablice zagraniczne o numerach OB 8523 BT — informuje poszkodowany.