Mieszkańcy Wągrowca pomagają obywatelom Ukrainy. Mieszkańcy Wągrowca zakupili agregat prądotwórczy, latarki, śpiwory, powerbanki oraz przedłużacze.
Na początku wojny wolontariusze z Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Pałuckiej, przy współpracy z Urzędem Miejskim w Wągrowcu, przeprowadzili zbiórkę pieniędzy pod nazwą "Wągrowiec Solidarny z Ukrainą". Puszki na ten cel, dzięki przychylności lokalnych przedsiębiorców, zostały ustawione w sklepach i miejskich jednostkach.
Zebrane w ten sposób środki umożliwiły zakup leków, które zostały przekazane uchodźcom przebywającym w Wągrowcu. Pieniądze te pozwoliły też na opłacenie nauki języka polskiego dla dzieci z Ukrainy, które znalazły schronienie w Wągrowcu. W ostatnim czasie zakupiono kamery do poszukiwania osób zasypanych pod gruzami.
Teraz Wągrowiec odpowiedział na apel władz ukraińskiego miasta Pułyny (obwód żytomierski). Zakupiono niezbędnego sprzętu, który pozwoli na zaspokojenie podstawowych potrzeb mieszkańców oraz funkcjonowanie obiektów infrastruktury krytycznej podczas braku prądu.
- Dzięki wsparciu finansowemu przekazanemu przez mieszkańców Wągrowca oraz z naszego miasta partnerskiego Le Plessis-Trevise we Francji udało się nam zakupić między innymi agregat prądotwórczy, latarki, śpiwory, powerbanki oraz przedłużacze — poinformował Jarosław Berendt, burmistrz Wągrowca.
W najbliższych dniach sprzęt ten zostanie przekazany służbom starosty wągrowieckiego, który jest koordynatorem zbiórki na terenie powiatu wągrowieckiego, a następnie zostanie przetransportowany do miasta Pułyny w obwodzie żytomierskim.
W środę burmistrz spotkał się z Mykolą Orlykovskyim, Kingą Babicz (Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Pałuckiej) oraz Honoratą Bukowską z Urządu Miejskiego w Wągrowcu, która koordynowała przekazanie środków finansowych ze strony francuskiej. Omówiono także plan przyszłorocznej kontynuacji pomocy dla Ukrainy.