W środę 21 grudnia strażacy walczyli z pożarem hali przy ulicy Kcyńskiej w Wągrowcu. Straty szacuje się na 1 500 000,00 zł.
Po dojeździe strażaków na miejsce pożaru okazało się, że pali się hala, w której przechowywane są jachty oraz łodzie pływające. Właściciel poinformował Kierującego Działaniami Ratowniczymi, że wewnątrz płonącego obiektu nie ma osób trzecich.
- Działania straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu i oświetleniu miejsca zdarzenia. Strażacy gasili płonącą halę i jednocześnie "bronili" przyległej hali, aby i tam nie doszło do pożaru. W czasie działań gaśniczych strażakom udało się ewakuować z hali obok 3 łodzie motorowodne — poinformował ogn. Piotr Kaczmarek, oficer prasowy KP PSP Wągrowiec.
Dowodzący akcją podjął decyzję o wykonaniu otworów w ścianach, z płyty warstwowej, przez które strażacy walczyli z ogniem. Dużym problemem stanowiła niestabilna konstrukcja stalowa hali, strażacy zmuszeni byli prowadzić działania gaśnicze z zewnątrz. W celu znalezieniu zarzewi ognia użyto kamery termowizyjnej oraz detektora prądu HOT STICK.
- W kolejnej fazie działań gaśniczych użyto przyczepki pianowej PSP 450 w celu podania piany średniej do wnętrza hali, która skutecznie ugasiła tlące się elementy. Po skończonych czynnościach gaśniczych na miejscu prowadzonych działań pozostawiono patrol policji celem dozorowania pogorzeliska do czasu przybycia grupy dochodzeniowej i biegłego z zakresu pożarnictwa — dodaje ogn. Piotr Kaczmarek.
Z pożarem walczyły zastępy PSP oraz liczne zastępy OSP. W pożarze nikt nie ucierpiał, ale straty materialne szacowane są na ok. 1 500 000,00 zł.
Ruszyła zbiórka dla pogorzelców. Ty też możesz pomóc 👉 ZRZUTKA