Rewitalizacja Księżego Kacerka okazał się problemem dla właścicieli sąsiadujących posesji. Łukasz jest zmuszony zakładać kalosze, aby wyjść na własny ogród.
Dobiega końca rewitalizacja terenów Księżego Kacerka, która miała na celu poprawę estetyki oraz funkcjonalności tego obszaru. Niestety, dla mieszkańców posesji sąsiadujących z tym terenem, rewitalizacja przyniosła wiele problemów, a ich ogrody i posesje zostały zalane.
Już od wielu lat wiadomo było, że teren Księżego Kacerka to miejsce zalewowe. Niemniej jednak miasto postanowiło przeprowadzić rewitalizację, która obejmowała m.in. nawiezienie ziemi i zbudowanie nasypów. Te działania spowodowały zatrzymanie wody na prywatnych posesjach, czego skutkiem są zalane ogrody.
Łukasz Kosmowski, jeden z poszkodowanych mieszkańców, opowiada o swojej sytuacji. Jego ogród oraz warzywniak zostały zalane, a huśtawki dla dzieci stoją w wodzie. Łukasz jest zmuszony zakładać kalosze, aby wyjść na własny ogród.
- Nie mogę dogadać się z miastem, nikt nie chce mnie słuchać — mówi Łukasz Kosmowski.
Uroczyste otwarcie Księżego Kacerka zaplanowano na 28 kwietnia na godzinę 1200. Dla władz miasta będzie to kolejna okazja do promocji, jednak dla właścicieli posesji sąsiadujących z tym terenem — powód do zmartwień.
Co na to burmistrz i radni Rady Miejskiej w Wągrowcu?
🎬 Materiał wideo