Radni nie zgodzili się na podwyżkę opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Decyzja ta stawia burmistrza Jarosława Berendta w trudnej sytuacji.
Zgodnie z projektem burmistrza, miesięczna opłata za gospodarowanie odpadami komunalnymi od jednego mieszkańca, jeżeli odpady są zbierane i odbierane w sposób selektywny, miała wzrosnąć od 1 sierpnia z 34 zł do 38 zł. To oznaczałoby wzrost o 4 zł za osobę.
Przy obecnej kwocie 34 zł od osoby, wpływy wyniosą 10 616 407,20 zł, a wydatki 11 836 523,36 zł. To oznacza, że zabraknie 1 220 116,16 zł.
Przy kwocie 38 zł zaproponowanej przez burmistrza, planowane wpływy miały wynieść 11 997 242,70 zł, a wydatki 11 836 523,36 zł, co oznaczałoby zbilansowanie systemu.
Niestety, uchwała nie została podjęta. Na 16 radnych, 8 głosowało ZA przyjęciem podwyżki i 8 było PRZECIWKO, co ostatecznie powoduje, że podwyżka nie wejdzie w życie.