W Wągrowcu od wczoraj trwała akcja poszukiwawcza. W sobotni wieczór służby odebrały zgłoszenie o 39-letnim opiekunie kolonii, który wskoczył do Jeziora Durowskiego i nie wypłynął.
Świadkowie relacjonowali, że mężczyzna wskoczył do wody i nie pojawił się na powierzchni. Istnieje podejrzenie, że mógł utonąć.
Akcja poszukiwawcza trwała wczoraj do późnych godzin wieczornych, została przerwana. Dzisiaj strażacy wznowili poszukiwania, w akcji brała udział Specjalistyczna Grupy Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Poznania oraz strażacy wyposażonych w sonar.
Około godziny 1200 płetwonurek znalazł ciało mężczyzny na głębokości 3,5 metra w okolicy pomostów. To kolejny przypadek utonięcia w Jeziorze Durowskim w te wakacje.