W sobotę w Wągrowcu doszło do niebezpiecznej sytuacji, w której główną rolę odegrało 3-letnie dziecko. Chłopiec pozbawiony opieki spacerował przy ruchliwej drodze.
Sytuacja miała miejsce przy rondzie rtm. Pileckiego przy ulicy Lipowej w Wągrowcu. 3-letni chłopiec został zauważony blisko drogi. Dzięki czujności i szybkiej reakcji przechodniów, którzy nie tylko zatrzymali się, by zaopiekować się malcem, ale także powiadomili odpowiednie służby, udało się uniknąć tragedii.
- Dziecko, pomimo że miało już 3 lata, nie potrafiło nic powiedzieć, co bardzo komplikowało sytuację. Zostało rozpoznane przez spacerującą kobietę z innym dzieckiem, widywała go na placu zabaw w Parku 600-lecia. Policjanci po kilku minutach zauważyli idącą drogą kobietę z wózkiem, była bardzo zdenerwowana. Była to matka zagubionego chłopca. Mieszkająca w jednym z bloków na pobliskim osiedlu kobieta, szykowała się do wyjścia z domu z dziećmi. Z młodszym dzieckiem na ręku szła do piwnicy po wózek, w tym czasie z klatki schodowej wyszedł chłopiec — poinformował asp. Dominik Zieliński, oficer prasowy KPP w Wągrowcu.
Ten incydent stanowi przestrogę dla wszystkich rodziców i opiekunów i przypomina o zastosowaniu środków bezpieczeństwa. Warto dodać, że pozostawienie dziecka bez opieki na drodze publicznej est wykroczeniem.