Dwaj młodzi mężczyźni zatrzymani za kradzież czereśni i groźby wobec starszego małżeństwa.
W niedzielę około godziny trzynastej w Wągrowcu, do płotu jednej z posesji, gdzie starsze małżeństwo prowadziło prace przy nakrywaniu czereśni siatką, podeszło dwóch młodych mężczyzn i zaczęli zrywać owoce. Kiedy właścicielka drzewa zwróciła im uwagę, spotkała się z lekceważącymi odpowiedziami, wyzwiskami i groźbami.
Starsze małżeństwo, nie zgadzając się na takie zachowanie, postanowiło wezwać policję. Kobieta sięgnęła po telefon, aby zrobić zdjęcie intruzom i zadzwonić na numer alarmowy. Jeden z mężczyzn wyrwał jej telefon i obaj uciekli. Małżonkowie natychmiast poinformowali członka rodziny o zajściu, a następnie skontaktowali się z policją.
Dyspozytor szybko przekazał zgłoszenie do wągrowieckiej jednostki Policji. Na miejsce wysłano patrol przewodników psów. Dzięki istotnym wskazówkom przekazanym przez zgłaszających, policjanci szybko namierzyli sprawców na ul. Kościuszki w Wągrowcu. Jeden z mężczyzn próbował ukryć się w bramie, a w krzaki wyrzucił skradziony telefon.
Zatrzymani mężczyźni, mieszkańcy powiatu w wieku 20 i 25 lat, zostali przesłuchani na miejscu. Policjanci znaleźli wyrzucony telefon oraz ustalili, że mężczyźni zdążyli odwiedzić kolegę, aby ten pomógł im zniszczyć kartę SIM. Karta została wyciągnięta, zniszczona i wyrzucona do słoika na niedopałki papierosów.
Obaj mężczyźni przyznali się do zarzucanych im czynów. Starszy z nich usłyszał zarzuty kradzieży szczególnie zuchwałej, za co grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat, oraz stosowania gróźb karalnych. Młodszy z mężczyzn odpowie za zniszczenie karty SIM i stosowanie gróźb karalnych, co może skutkować karą pozbawienia wolności do lat 3.