Mieszkańcy Wągrowca korzystający z sieci dawnej Veolii dzisiaj PEC zapłacą więcej za ogrzewanie. Jak obiecywała burmistrz w kampanii - miało być taniej, a wyszło jak zawsze.
Nowa taryfa wprowadza podwyżkę cen. Zgodnie z zatwierdzonymi zmianami, cena za gigadżul energii cieplnej wzrosła z 170,76 zł do 174,35 zł, co oznacza różnicę 3,59 zł/GJ.
Średni wzrost kosztów wynosi 2,26% i obejmuje wszystkie grupy taryfowe odbiorców. Głównym powodem tego wzrostu są rosnące koszty wytwarzania, przesyłu i transformacji energii cieplnej przez PEC Wągrowiec.
PEC Wągrowiec utrzymuje, że dla podmiotów wrażliwych, takich jak przedszkola i szkoły, nadal będą stosowane obniżone stawki, co ma złagodzić wpływ podwyżek na kluczowe instytucje społeczne.
Jednak dla przeciętnego odbiorcy, nawet niewielka podwyżka może okazać się dodatkowym obciążeniem. W obecnej sytuacji gospodarczej, gdzie ceny podstawowych produktów i usług rosną, każda zmiana na rachunkach za ogrzewanie będzie odczuwalna.
W trakcie kampanii wyborczej Alicja Trytt deklarowała m.in. o wdrożeniu strategii zmniejszenia opłat za ogrzewanie poprzez rozbudowę alternatywnych źródeł energii. Gdzie ta obniżka?
Rodzą się pytania do obecnej burmistrz. Co Pani zrobiła jak burmistrz w ciągu 3 miesięcy? Dlaczego spółka z udziałem miasta podnosi ceny, jakie są faktyczne powody?
"Nikt ci nie da tyle, co ja ci obiecam" — to komentarz często pojawiający się w odniesieniu do obietnic polityków i samorządowców. Raz na cztery lata wierzymy w wizje potężnego, normalnego, sprawiedliwego i bogatego miasta. Smutniej robi się po wyborach, gdy na drodze do realizacji obietnic staje rzeczywistość i jej tak banalne elementy, jak np. ograniczony budżet.