Miasto Wągrowiec stoi przed poważnym kryzysem finansowym, który uderza w samą strukturę administracyjną miasta. Brakuje pieniędzy na wypłaty dla urzędników.
Burmistrzyni Alicja Trytt boryka się z rosnącym problemem finansowania wynagrodzeń dla pracowników Urzędu Miejskiego w Wągrowcu. Podczas dzisiejszej sesji radni zdecydowanie sprzeciwili się zwiększeniu wydatków na wynagrodzenia o kwotę około 910 tysięcy złotych, wyrażając zdecydowany brak zgody na politykę kadrową prowadzoną przez burmistrzynię.
W projekcie uchwały budżetowej, który został przedłożony radnym, znalazł się wniosek o znaczące zwiększenie środków na wynagrodzenia. Braki finansowe w tej kwestii nie są jednak niespodzianką – liczba etatów w urzędzie od maja wzrosła, a przyjęcie nowych "fachowców" budziło spore wątpliwości, zarówno pod względem transparentności, jak i konieczności. Co więcej, burmistrzyni Alicja Trytt konsekwentnie odmawiała udzielenia informacji o wysokości wynagrodzeń nowych pracowników, co wywołało ostrą krytykę i podejrzenia o brak transparentności.
W odpowiedzi na pojawiające się zarzuty Alicja Trytt zrzuciła odpowiedzialność za sytuację finansową na swojego poprzednika, Jarosława Berendta. Niemniej jednak analiza wydatków od momentu objęcia przez nią urzędu pokazała, że zwiększone koszty są rezultatem m.in. nowych zatrudnień.
W obliczu rosnącego kryzysu radni jednogłośnie uznali, że sytuacja wymaga szczegółowej analizy i oszczędności, a nie dalszego rozszerzania kadry urzędniczej.
Na dzisiejszej sesji zadecydowano, by wykreślić z porządku obrad punkt dotyczący podwyższenia wynagrodzeń, co jasno wskazuje, że kolejne etaty nie znajdują akceptacji wśród radnych. Napięcie dodatkowo podgrzewała sama burmistrzyni, która za pomocą mediów społecznościowych regularnie odpierała krytykę, określając ją jako "fake news". W odpowiedzi na nasze zapytanie o informacje publiczne dotyczące wynagrodzeń, urząd odmówił udostępnienia danych.
Na chwilę obecną decyzja radnych stanowi jednoznaczny sygnał dla burmistrzyni – dalsze poszerzanie kadry oraz zwiększanie wydatków na administrację nie zyska aprobaty. Czas pokaże, czy Alicja Trytt zdecyduje się na bardziej oszczędne zarządzanie?