Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego zatrzymali 38-letniego mieszkańca Wągrowca podejrzanego o kradzież elektronarzędzi należących do jego pracodawcy.
Łączne straty przedsiębiorcy oszacowano na ponad 6 tysięcy złotych. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży, za który grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Zaufany pracownik stał się złodziejem
Wkrętarki i zakrętarki akumulatorowe, które padły łupem złodzieja, były własnością przedsiębiorcy prowadzącego zakład stolarski w sąsiednim powiecie. Jak ustalili śledczy, sprawcą okazał się jego 38-letni pracownik, który sukcesywnie wynosił sprzęt podczas delegacji w różnych miejscach.
Proceder trwał kilka miesięcy. Skradzione elektronarzędzia trafiały do miejscowego lombardu, gdzie podejrzany zamieniał je na gotówkę. W trakcie przesłuchania tłumaczył, że zdobyte w ten sposób pieniądze miały poprawić jego trudną sytuację finansową.
Policja odzyskała część narzędzi
Dzięki skutecznej pracy funkcjonariuszy część skradzionego mienia została odzyskana. Policja zabezpieczyła sprzęt i przekazała go właścicielowi.
Zatrzymany mężczyzna przyznał się do winy i usłyszał zarzut kradzieży z art. 278 Kodeksu karnego. Zgodnie z obowiązującym prawem grozi mu kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Sprawa jest w toku, a śledczy ustalają, czy podejrzany nie dopuścił się innych podobnych przestępstw.