Pozrywane linie energetyczne, powolne drzewa, pozrywane dachy oraz nieprzejezdne drogi to skutki orkanu „Ksawery” oraz śnieżycy. Te dwa żywioły spowodowały, że strażacy z powiatu wągrowieckiego w dniach 6 i 7 grudnia br. interweniowali aż 91 razy.
![]() |
- W pierwszej dobie największa ilość zdarzeń dotyczyła usuwania skutków silnych wiatrów. Bilans wyjazdów do tych zdarzeń ostatecznie zamknął się na 1419 interwencjach. Druga doba to głównie działania związane z transportem drogowym (150 interwencji) i silnymi opadami śniegu (125 interwencji) - poinformował st. kpt. Sławomir Brandt, Oficer Prasowy Wielkopolskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu.
A jak wyglądała sytuacja w samym Wągrowcu i powiecie wągrowieckim?
- Strażacy z powiatu wągrowieckiego w dniach 6 i 7 grudnia br. interweniowali 91 razy. Najtrudniejsza sytuacja miała miejsce na drodze wojewódzkiej 241 między Morakowem a Czerlinem, gdzie na wskutek silnego wiatru i śnieżycy samochód ciężarowy zablokował jezdnię. Sukcesywnie do blokującego pojazdu dojeżdżały kolejne auta tworząc korek na długości 3 kilometrów. Dla osób, które w nim utknęły zorganizowano gorące napoje oraz dla chętnych nocleg. Drogę przy użyciu ciężkiego sprzętu udało się odblokować po 20 godzinach - poinformował asp. sztab. Tadeusz Stasiak, Oficer Prasowy KP PSP Wągrowiec.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Po śnieżnym weekendzie wszystko wraca do normalności, energetyka usuwa awarię, drogi robią się czarne. To był wyjątkowo trudny weekend dla strażaków, policji i służb drogowych.
Dzisiaj Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Poznaniu poinformował, że 9 grudnia w godz. od 15:00 do 23:00 istnieje duże zagrożenie oblodzeniem dróg na terenie województwa wielkopolskiego.