Remondis przyjmie kompletne telewizory, komputery i pralki. Mimo, że firma prowadzi zbiórkę odpadów to nie chce przyjmować sprzętu, który jest niekompletny.
W Wągrowcu trwa zbiórka odpadów wielkogabarytowych. Zbiórka ruszyła 28 kwietnia br. i potrwa do 9 maja br. prowadzi ją firma REMONDIS Sanitech Poznań Sp. z o.o. Oddział Wągrowiec. Zbiórka odpadów to bardzo dobra akcja, jednak jak się okazało diabeł tkwi w szczegółach. W regulaminie zbiórki jest jedno bardzo ważne zdanie: "Sprzęt musi być kompletny".
- Chyba ktoś nie rozumie słowa śmieci i słowa odpady. Aż zdziwienie bierze, że nie dopisali, że sprzęt musi być sprawny - z oburzeniem kwituje regulamin zbiórki Jarosław Wilk, radny Rady Miejskiej.
Warunek zawarty w regulaminie zbiórki egzekwowany jest z całą stanowczością. Przekonał się o tym jeden z mieszkańców, gdy zawiózł odpady elektroniczne: płyty główne od komputera, obudowy oraz zepsute napędy CD, odpady te nie zostały przyjęte.
- Zapomnijcie, że oddacie sprzęt, który walał się na strychu kilka lat. Oddawane drukarki, monitory, pralki, komputery, telewizory i jakikolwiek inny sprzęt ma być kompletny. Nie jest ważne, że np. spadł ci mikser na podłogę i się rozsypał. Wziąłeś miedź z uzwojeń silnika? Błąd. Tego też już nie przyjmą - informuje nas mieszkaniec Wągrowca, który chciał oddać śmieci w firmie Remondis.
Zainteresowaliśmy się tematem chcąc go wyjaśnić, niestety nie udało się. Zapytanie skierowaliśmy do Michała Wojtaszka, specjalisty ds. eksploatacji i usług w wągrowieckim oddziale firmy Remondis, niestety Michał Wojtaszek nie raczył odpowiedzieć na pytanie, mimo, że odczytał naszego maila w dniu 2014-04-28 o godzinie 07:08. Mija tydzień, za kilka dni kończy się zbiórka, znając życie odpowiedź otrzymamy po jej zakończeniu lub publikacji tego artykułu.
Pensja pracowników Remondisu uzależniona jest od wpływów, które uzyskuje firma z naszych portfeli, jednak jak pokazuje opisana sytuacja nasze odpady kompletnie ich nie interesują.
- Płacimy za odbiór śmieci niemałe pieniądze. Po co wprowadzono ustawę śmieciową? Po to żeby w lasach znowu było pełno telewizorów i innej elektroniki? - zastanawia się mieszkaniec Wągrowca, od którego nie odebrano zużytego sprzętu.
W kwietniu tego roku w lesie pod Wągrowcem znaleziono wyrzucone, niekompletne telewizory. Dzisiaj nie ma co się dziwić, takich przypadków będzie więcej, skoro zbiórka wygląda jak wygląda. Taka troszkę sztuka dla sztuki.
- Bezzwłocznie zażądam wyjaśnień. Nie może tak być, że firma przyjmuje tylko to co jej pasuje, a z całą resztą nie wiadomo co zrobić. Takie praktyki uważam za karygodne i niedopuszczalne. W takim przypadku, każdy musiałby mieć swoje prywatne wysypisko śmieci, bo niby gdzie ma się tego pozbyć, jeśli nikt nie chce od nas przyjąć wybrakowanego sprzętu - grzmi radny Jarosław Wilk.
Cały czas czekamy na wyjaśnienie sprawy przez firmę Remondis. Jeżeli otrzymamy odpowiedź poinformujemy Was co robić z niekompletnym, zużytym sprzętem, gdzie się go pozbyć - zawieść do Remondisu czy do lasu.