Policjant zaglądał w majtki zatrzymanej do kontroli kobiecie i towarzyszącym jej mężczyznom.
O nietypowej kontroli pisze dzisiaj Tygodnik Wągrowiecki. To właśnie do redakcji Tygodnika zgłosił się mieszkaniec powiatu wągrowieckiego, który został zatrzymany do kontroli przez wulgarnego policjanta.
- Zatrzymałem się na chwilę, aby wyjść za potrzebą... Wówczas podjechali do nas policjanci. W samochodzie byli jeszcze dwaj moi koledzy i dziewczyna - relacjonuje czytelnik Tygodnika Wągrowieckiego. Jak tłumaczy do samochodu podszedł jeden z policjantów. - Nie przedstawił się. Powiedział tylko, że chce dokumenty - wspomina mężczyzna.
Na tym jednak nie koniec.
- Policjant był bardzo wulgarny i zrobił każdemu, w tym dziewczynie kontrolę osobistą. Zaglądał nam do majtek - nie kryje oburzenia zachowaniem stróża prawa mężczyzna i jednocześnie się zastanawia: - Tak można? Na koniec dostałem mandat 100 złotych za nieprzerejestrowanie samochodu w terminie. Nie miał się do czego innego przyczepić - żali się mężczyzna.
Więcej szczegółów w najnowszym wydaniu Tygodnika Wągrowieckiego.