Jakub Zadroga, radny Rady Miejskiej w Wągrowcu, zmienił Uchwałę dotyczącą zmian w budżecie na rok 2015. Jego zdaniem to "Jaśniak" a nie Berdychowo potrzebuje boiska do piłki nożnej.
W Uchwale dotyczącej zmian w budżecie na rok 2015 widniał zapis mówiący o przekazaniu kwoty 20 tysięcy na opracowanie dokumentacji technicznej na modernizację boiska sportowego na osiedlu Berdychowo. Radny Jakub Zadroga wniósł o wykreślenie tego punktu, ponieważ są osiedla bardziej potrzebujące takiego boiska.
- Zależy mi na zrównoważonym rozwoju całego miasta i nie jestem przeciwnikiem budowy boisk czy rozwoju sportu na osiedlach. Uważam natomiast, że proces inwestycyjny musi się odbywać w sposób rozsądny. Na moim osiedlu (Jaśniak, Straszewo, Piaskowa) mieszka bardzo wielu młodych. Z danych które posiadam to 629 osób do 20 roku życia. Od wielu lat czekają na boisko, do tej pory walczyli bezskutecznie. Osiedle na Berdychowie ma 275 osób do 20 roku życia i co jest istotne posiada boisko, na którym przeprowadzono renowację placu do gry w koszykówkę, siatkówkę oraz nowy plac zabaw. Dlatego z uwagi na dość ograniczone możliwości inwestycyjne miasta zaapelowałem o zdjęcie tego punktu z poprawek budżetowych i zamierzam merytorycznymi argumentami przekonać radnych miejskich do wszczęcia procedury związanej z budową boiska sportowego na osiedlu "Jaśniak" - Piaskowa - Straszewo - tłumaczy radny Jakub Zadroga.
Stanowisko i merytoryczne uzasadnienie wniosku wprowadziło na sali obrad zamieszanie. Radny Dariusz Bąk wraz z burmistrzem Krzysztofem Poszwą próbowali przekonać Radę, aby ta nie poparła złożonego wniosku, niestety bezskutecznie.
W głosowaniu wzięło udział 20 radnych, z czego 10 głosowało za wnioskiem Zadrogi, ośmiu się przeciwstawiło, a dwóch wstrzymało od głosu.
20 tysięcy, które miało zostać przeznaczone na przygotowanie dokumentacji technicznej to wyrzucone pieniądze. W budżecie miasta nie ma bowiem środków na realizację tego przedsięwzięcia. Radny Bąk i burmistrz Poszwa mówili o środkch ministerialnych jakie chcą pozyskać, aby zrealizować to zadanie, jednak na chwilę obecną nie poczynili żadnych kroków, aby zorientować się czy takie środki w ogóle da się pozyskać. Okazuje się bowiem, że o takie dofinansowanie może wystąpić zrzeszony klub sportowy, który działa od minimum 3 lat. Na Berdychowie takiego klubu nie ma, więc w tym konkretnym przypadku, mówienie o pozyskaniu środków zewnętrznych jest grubą przesadą.
Jak zapewnia radny Jakub Zadroga, teraz zamierza przekonać radnych do wszczęcia procedury związanej z budową boiska sportowego na osiedlu "Jaśniak".
Skoro młody radny przekonał Radę do głosowania za wykreśleniem punktu dotyczącego boiska na Berdychowie to z całą pewnością uda mu się przekonać również do budowy boiska na "Jaśniaku".