Dwie kobiety okradły 83-letnią mieszkankę Wągrowca. Złodziejki to najprawdopodobniej kobiety narodowości romskiej.
Do zdarzenia doszło 2 marca około godziny 13:00, w bloku przy ulicy Reja w Wągrowcu. O całym zdarzeniu policję poinformował wnuczek kobiety, który zgłosił kradzież.
- Jak wynika z wyjaśnień pokrzywdzonej, zadzwonił u niej w domu domofon. W słuchawce odezwał się głos kobiety, która poprosiła o wpuszczenie, twierdziła, że ma do pozostawienia klucze dla sąsiadki, która mieszka na 4 piętrze budynku. Wągrowczanka wpuściła wówczas dwie kobiety na klatkę, po otwarciu drzwi od mieszkania jedna z nich wyjaśniła, że ma do pozostawienia klucze dla sąsiadki. Poprosiła również o rozmienienie banknotu 200 złotowego, gdyż musi jeszcze zostawić jej pewną kwotę pieniędzy. 83-latka nie zdając sobie sprawy z zagrożenia udała się do pokoju, w którym z meblościanki wyjęła pieniądze, aby rozmienić banknot. W taki sposób kobieta ujawniła miejsce przechowywania przez nią pieniędzy. Kobiety wykorzystały moment nieuwagi starszej pani. Podczas, gdy jedna z nich zajęła ją rozmową, druga weszła do pokoju i z meblościanki ukradła resztę pieniędzy w kwocie 1000 zł - tłumaczy całe zdarzenie sierż. Dominik Zieliński z KPP Wągrowiec.
Funkcjonariusze po przeprowadzeniu wstępnych czynności ustalili, że najprawdopodobniej były to dwie kobiety w średnim wieku, a ich charakterystyczny wygląd oraz sposób ubioru odpowiada wyglądowi kobiet narodowości romskiej. Kobiety miały wsiąść do zaparkowanego pod blokiem srebrnego auta o początkowym numerze rejestracyjnym zaczynającym się na PO.
Policja prosi o pomoc wszystkie osoby, które mają wiedzę na temat tego zdarzenia. Kontakt z policją pod numerem 997.