Kolejna próba burmistrza Krzysztofa Poszwy dotycząca przekazania kwoty 145 tys. złotych dla MDK legła w gruzach. Na przekazanie takiej kwoty nie pozwolił radny Jakub Zadroga.
W trakcie IX Sesji Rady Miejskiej w Wągrowcu radni nie zgodzili się na przekazanie pieniędzy na rzecz MDK. Autopoprawka do uchwały budżetowej, którą mieli przegłosować w jednym z punktów zakładała przekazanie kwoty 145 tysięcy złotych na remont sali na piętrze w Miejskim Domu Kultury.
Radny Jakub Zadroga uznał, że są ważniejsze sprawy do realizacji w mieście niż remont sali i złożył wniosek o wykreślenie tego zapisu z autopoprawki. Zaznaczył jednoczenie, że nie jest przeciwko kulturze w mieście, ale dla niego ważniejszy jest remont ulic.
Z kwoty 145 tysięcy radny przeznaczył 45 tysięcy na dokumentację techniczną ulic, które od 25 lat czekają na budowę. Chodzi o dwie ulice: Konwaliową i Kulińskiego. Pierwsza z nich to droga polna, która w trakcie opadów jest nieprzejezdna a mieszkańcy, aby dostać się do swoich domów lgną w błocie po kostki. Druga, Kulińskiego jest zrobiona do połowy i do tej pory nie było mowy o jej dokończeniu.
Radni z klubów "Bliżej ludzi" i "SW 2000" jednogłośnie poparli wniosek radnego Zadrogi, tym samym mieszkańcy ulic Kulińskiego i Konwaliowej mogą liczyć na to, że już wkrótce przed ich domami pojawi się asfalt. Kwota 100 tysięcy pozostała w budżecie jako wolne środki.
Warto dodać, że cały klub "Razem dla Wągrowca" był przeciwko dokumentacji na budowę dróg, zgodnie z ich wodzem burmistrzem, dążyli do przekazania pieniędzy na rzecz Miejskiego Domu Kultury.