Wągrowieccy policjanci zatrzymali bandytów, którzy wcześniej sterroryzowali uczniów i nauczycieli I LO w Wągrowcu. Podczas akcji ciężko ranny został jeden z napastników.
W dniu dzisiejszym, kiedy uczniowie I LO w Wągrowcu znajdowali się na boisku szkolnym, dwóch uzbrojonych mężczyzn uprowadziło dwóch uczniów i nauczycielkę języka angielskiego i przymusem doprowadzili do znajdującego się w pobliżu budynku gospodarczego.
- Motywem działania sprawców było żądanie uwolnienia z aresztu przywódcy zorganizowanej grupy przestępczej z Wągrowca oraz przekazania okupu w wysokości 15 milionów złotych - poinformował sierż. Dominik Zieliński, oficer prasowy KPP w Wągrowcu.
Dyżurny policji po otrzymaniu zgłoszenia błyskawicznie skierował do wągrowieckiego liceum wszystkie patrole oraz policyjnego negocjatora. Napastnicy swoich zakładników przetrzymywali w budynku na tyłach szkoły.
- Budynek był usytuowany w takim miejscu, że nie można było do niego podejść, nie narażając policjantów. Na miejsce sprowadzona została grupa realizacyjna wągrowieckiej komendy, którzy przystąpili do szturmu. W trakcie prowadzenia negocjacji jeden z napastników wyszedł z budynku i oddał strzały w stronę policjantów. Został on skutecznie obezwładniony przez policjantów - relacjonuje sierż. Zieliński.
Głównym zadaniem policjantów było uwolnienie zakładników.
- Policjanci schronieni za tarczą szturmową sukcesywnie zbliżali się do budynku. Przy wykorzystaniu materiałów wybuchowych otworzyli drzwi i dokonali zatrzymania napastników. Żadna z osób uprowadzonych nie doznała obrażeń - podsumowuje dzisiejszą akcję wągrowiecki rzecznik.
Cała akcja to mistyfikacja, policjanci działali według wcześniej przygotowanego scenariusza.
- Nauczeni doświadczeniami opartymi na zdarzeniach, które miały miejsce w Stanach Zjednoczonych i w Europie, nie możemy myśleć, że taka sytuacja nas nie dotknie, dlatego przeprowadzanie takich akcji jest konieczne - dodaje sierż. Dominik Zieliński, oficer prasowy KPP w Wągrowcu.