Dociera do nas dużo informacji odnośnie petard i dzieci bez opieki. Apelujemy do rodziców o pilnowanie swoich pociech.
- Zwracam się do rodziców, aby pilnowały dzieciaki, bo na Janowieckiej dwoje młodocianych rzuciło mi petardy pod samochód. Reakcja kierowcy może być różna i trudno przewidzieć jak to się może skończyć - poinformował nas mieszkaniec Wągrowca.
Apelujemy do rodziców o pilnowanie swoich pociech. Nie wolno dopuścić do tego, aby zabawy z artykułami pirotechnicznymi odbywały się bez nadzoru osoby dorosłej. 19 grudnia br. w Poznaniu petarda w rękach 13-latka stała się dla niego na tyle niebezpieczna, że w wyniku jej wybuchu został ranny, szpitalu amputowano mu dłoń.